icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Białoruś chce odszkodowania od Rosji za zanieczyszczoną ropę

Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka powiedział w sobotę, że koszty szkód wyrządzonych przez zanieczyszczoną ropę przesłaną ropociągiem „Przyjaźń” są ogromne. – Białoruś oczekuje odszkodowania od Rosji – poinformowała państwowa agencja Biełta.

Łukaszenka poinformował, że Białoruś obecnie ocenia szkody. – Są one ogromne, przede wszystkim. Związane są z samym rurociągiem, sprzętem na rurociągu, w tym z pompami w obiektach i tym podobne. Szkody dotyczą także samej rafinerii – powiedział Łukaszenko.

Podkreślił, że koszty mogą sięgać setek milionów dolarów i wyraził nadzieję, że Rosja nie będzie kwestionować tych roszczeń.

Rosja wstrzymała przepływ ropy ropociągiem „Przyjaźń”, który biegnie przez Białoruś do Europy Środkowo -Wschodniej, Polski i Niemiec. Stało się to pod koniec zeszłego miesiąca z powodu zanieczyszczenia surowca i przyczyniło się do wzrostu światowych cen ropy do poziomu niewidzianego od sześciu miesięcy.

Ropa już płynie na Białoruś

Szef białoruskiego państwowego koncernu naftowego Biełneftechim Andrei Rybakou powiedział w sobotę 11 maja, że rafineria w Nowopołocku kontynuuje przerób poniżej mocy produkcyjnych. Dodał, że druga w Mozyrzu pracuje już normalnie. Od 12 maja będzie ona wolna od zanieczyszczonej ropy. – Rurociąg przesyłający ropę do rafinerii w Mozyrzu i na Ukrainę został oczyszczony – dodał.
Dodał jednak, że przesyłane ilości czystej ropy nie wystarczają jeszcze do przywrócenia normalnej pracy rafinerii w Nowopołocku.

Łącznie na terenie Rosji, Białorusi, Polski i Ukrainy znajduje się ok. 5 mln ton zanieczyszczonej ropy. Na samej tylko Białorusi ok. 1 mln. Ropa dobrej jakości, bez zawartości chlorków dotarła na granicę Rosji i Białorusi w czwartek 2 maja.

Koncern Biełnieftiechim zapowiedział również, że białoruski operator ropociągu Gomeltransneft Druzhba poinformował rosyjskiego odpowiednika firmę Transnieft, o gotowości do zwiększenia ilości przesyłanej ropy.

Jakóbik: Czy Rosja mogła celowo zepsuć ropę? (ANALIZA)

Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka powiedział w sobotę, że koszty szkód wyrządzonych przez zanieczyszczoną ropę przesłaną ropociągiem „Przyjaźń” są ogromne. – Białoruś oczekuje odszkodowania od Rosji – poinformowała państwowa agencja Biełta.

Łukaszenka poinformował, że Białoruś obecnie ocenia szkody. – Są one ogromne, przede wszystkim. Związane są z samym rurociągiem, sprzętem na rurociągu, w tym z pompami w obiektach i tym podobne. Szkody dotyczą także samej rafinerii – powiedział Łukaszenko.

Podkreślił, że koszty mogą sięgać setek milionów dolarów i wyraził nadzieję, że Rosja nie będzie kwestionować tych roszczeń.

Rosja wstrzymała przepływ ropy ropociągiem „Przyjaźń”, który biegnie przez Białoruś do Europy Środkowo -Wschodniej, Polski i Niemiec. Stało się to pod koniec zeszłego miesiąca z powodu zanieczyszczenia surowca i przyczyniło się do wzrostu światowych cen ropy do poziomu niewidzianego od sześciu miesięcy.

Ropa już płynie na Białoruś

Szef białoruskiego państwowego koncernu naftowego Biełneftechim Andrei Rybakou powiedział w sobotę 11 maja, że rafineria w Nowopołocku kontynuuje przerób poniżej mocy produkcyjnych. Dodał, że druga w Mozyrzu pracuje już normalnie. Od 12 maja będzie ona wolna od zanieczyszczonej ropy. – Rurociąg przesyłający ropę do rafinerii w Mozyrzu i na Ukrainę został oczyszczony – dodał.
Dodał jednak, że przesyłane ilości czystej ropy nie wystarczają jeszcze do przywrócenia normalnej pracy rafinerii w Nowopołocku.

Łącznie na terenie Rosji, Białorusi, Polski i Ukrainy znajduje się ok. 5 mln ton zanieczyszczonej ropy. Na samej tylko Białorusi ok. 1 mln. Ropa dobrej jakości, bez zawartości chlorków dotarła na granicę Rosji i Białorusi w czwartek 2 maja.

Koncern Biełnieftiechim zapowiedział również, że białoruski operator ropociągu Gomeltransneft Druzhba poinformował rosyjskiego odpowiednika firmę Transnieft, o gotowości do zwiększenia ilości przesyłanej ropy.

Jakóbik: Czy Rosja mogła celowo zepsuć ropę? (ANALIZA)

Najnowsze artykuły