Jak najbardziej da się pogodzić czyste powietrze z rozwojem przemysłu – pokażemy, że to jest możliwe – stwierdził w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki. Według niego, opozycja chce doprowadzić do likwidacji energetyki opartej na węglu. To ogromne ryzyko dla przemysłu – ocenił.
Premier, który w jesiennych wyborach będzie liderem katowickiej listy PiS, stwierdził w poniedziałek w TVP Katowice, że opozycja nie ukrywa tego, iż chce doprowadzić do likwidacji energetyki opartej na węglu. Według Morawieckiego, jest to „ogromne ryzyko dla przemysłu, dla całego polskiego przemysłu”. Szef rządu był dopytywany, czy górnicy mogą spać spokojnie i czy ekonomię można pogodzić z ekologią. „Jak najbardziej da się pogodzić czyste powietrze z rozwojem przemysłu. Można to pogodzić i my chcemy pokazać, że to jest możliwe” – oświadczył premier.
Morawiecki zaznaczył również, że z Górnego Śląska „musi wyjść taki rodzaj zmian gospodarczych, który doprowadzi do tego, że Polacy będą zarabiali tak, jak w zachodniej Europie”. „Będzie to nowoczesny przemysł oparty o zielone i zaawansowane technologie, o polską naukę, która tutaj, na Śląsku, jest bardzo dobrze rozwinięta. Do takich zmian chcemy tutaj doprowadzić” – powiedział premier. Szef rządu zaznaczył, że potencjał Śląska jest ogromny, a województwo śląskie podlega procesowi zmian związanemu m.in. z miejscami pracy, przemysłem czy energetyką. „To są zmiany fundamentalne” – ocenił Morawiecki.
Lider PO Grzegorz Schetyna prezentując program Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że zobowiązuje się ona, iż do 2030 r. wyeliminuje węgiel w ogrzewaniu domów i mieszkań, do 2035 r. – w ogrzewaniu systemowym, a do 2040 r. – w energetyce.
Polska Agencja Prasowa