Gabinet klimatyczny kanclerz Niemiec Angeli Merkel dąży do stworzenia podstawy dla przepisów dotyczących działań w dziedzinie klimatu do 20 września, tuż przed szczytem ONZ w sprawie klimatu w Nowym Jorku. Niemiecki rząd dąży do podjęcia odpowiednich decyzji, by przywrócić kraj na ścieżkę do osięgnięcia celów założonych na rok 2030.
Niemcy chcą przyspieszyć Energiewende
Rosnąca presja społeczna i młodzieżowe protesty klimatyczne skłoniły Merkel do zwiększenia wysiłków i ujednolicenia stanowiska jej rządu. Chociaż z wiadomości i przecieków wynika, że koalicjanci zgadzają się co do wielu środków, to pozostają kluczowe różnice, takie jak sposób wprowadzenia podatku od emisji dwutlenku węgla w transporcie i budynkach oraz decyzja o przyjęciu jednolitych ramowych przepisów dotyczących działań na rzecz klimatu, aby wiążące były cele klimatyczne – i obciążyć ministerstwa odpowiedzialnością za ich osiągnięcie.
Po latach boomu odnawialnych źródeł energii, w ostatnim czasie Energiewende poważnie spowolniło. Emisje gazów cieplarnianych pozostają zbyt wysokie, aby osiągnąć cele klimatyczne, spowolniła ekspansja odnawialnych źródeł energii, a inicjowanie zmian w sektorach takich jak transport okazało się niezwykle trudne. W związku z tym kanclerz Merkel powołała tak zwany gabinet klimatyczny – grupę ministrów odpowiedzialnych za kluczowe obszary polityki klimatycznej – w celu podjęcia decyzji w sprawie przepisów niezbędnych do osiągnięcia celów klimatycznych kraju do 2030 roku, zgodnie z obietnicą zawartą w traktacie rządu wielkiej koalicji z 2018 roku.
Clean Energy Wire/Michał Perzyński
Niemcy są najbardziej pesymistyczne w Europie co do swojej transformacji energetycznej