Forum Energii: Polska jest w objęciach paradoksu węgla

11 marca 2020, 11:45 Alert

Z najnowszego raportu Forum Energii „Transformacja energetyczna w Polsce” wynika, że zapotrzebowanie na węgiel jest w naszym kraju stałe, wydobycie surowca jednak maleje, a zapasy rosną. Forum nazywa to paradoksem węgla w Polsce. Odpowiedzią na to pytanie jest rosnący import energii elektrycznej.

Fot. Bartłomiej Sawicki

Główne trendy

Główne trendy w energetyce polskiej to wzrost importu energii, spadek produkcji energii z węgla brunatnego i kamiennego. Do łask zaczynają wracać także Odnawialne Źródła Energii, głównie za sprawą prosumenckiej fotowoltaiki. Dywersyfikacja dostaw gazu ziemnego konsekwentnie postępuje. Produkcja energii elektrycznej w krajowych elektrowniach w ubiegłym roku była najniższa od pięciu lat i wyniosła 164 TWh. W tym czasie import energii zwiększył się blisko dwukrotnie, do 10,6 TWh. Rosną moce zainstalowane w źródłach odnawialnych, na koniec 2019 roku było to 9,5 GW.

Zmiany w energetyce są widoczne, ale można mieć wątpliwości, czy zostały zaplanowane, czy są raczej zaskoczeniem – zwraca uwagę dr Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii. – Jeszcze niedawno spodziewaliśmy się wzrostu produkcji energii w Polsce, a tymczasem mieliśmy do czynienia z jego rekordowym spadkiem. Powodów tego zjawiska jest kilka, ale najważniejszym są wysokie koszty wytwarzania energii w krajowych elektrowniach. Gdyby nie import energii ceny byłyby jeszcze wyższe, a Polska miałaby problem ze zbilansowaniem zapotrzebowania. Najważniejsze pytanie – co dalej? Polska energetyka jest na zakręcie – podsumowała Joanna Maćkowiak-Pandera.

Import energii obniża ceny energii

Z raportu Forum Energii wynika, że wydobycie węgla kamiennego w Polsce jest na stałym poziomie, jednak ze względu na rosnące koszty produkcji energii z tego źródła bardziej opłaca się importować energię elektryczną. W 2019 roku import wyniósł ponad 10 TWh. – Gdyby nie import energii elektrycznej wzrost cen energii byłby wyższy – powiedziała Joanna Pandera – Maćkowiak. Z informacji, do takich dotarło Forum Energii wynika, że import energii obniża o 3-4 euro w hurcie.

Spadek udział węgla w produkcji energii

Z raportu Forum Energii wynika, że produkcja energii elektrycznej z węgla kamiennego i brunatnego spada.  Udział węgla kamiennego i brunatnego w produkcji energii elektrycznej spadł w 2019 roku do 73,6 procent z 78 procent w 2018 roku.

Paradoks węglowy

Forum Energii podkreśla znaczenie paradoksu na krajowym rynku węgla. Z jednej strony udział węgla w produkcji energii elektrycznej w 2019 roku był o blisko pięć punktów procentowych niższy niż rok wcześniej. Utrzymuje się także widoczny już od lat trend spadającego wydobycia węgla kamiennego w krajowych kopalniach. W ubiegłym roku wydobycie spadło o dwa miliony ton. Z drugiej jednak strony zapotrzebowanie na węgiel kamienny energetyczny utrzymuje się na wysokim poziomie. Dużą jego część, prawie 20 procent krajowej konsumpcji, uzupełnia się węglem importowanym. 10 mln ton pochodzi z Rosji, a pozostałe 3 mln ton m.in. z Kolumbii, USA czy Kazachstanu.

– Mamy więc sytuację, w której polskie górnictwo nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości węgla, by zaspokoić popyt. Jednocześnie i tak część wydobytego w Polsce węgla nie trafia do odbiorców, lecz jest składowana na zwałach, ponieważ krajowy węgiel jest droższy i często jest gorszej jakości, niż węgiel pochodzący z importu – zauważa prezes Forum Energii.

Jak powiedział Rafał Macuk z Forum Energii produkcja energii z węgla kamiennego zmniejsza się co roku o 2 mln ton rocznie od wielu lat. – Wydawało się że wynika to ze spadającego zapotrzebowania. Okazało się jednak, że węgiel importowany odpowiada na zapotrzebowanie spółek i jest tańszy – powiedział Rafał Macuk. Z informacji Forum Energii wynika, że węgiel z importu może być tańszy nawet o 100 zł tonę przy lepszych parametrach.

Rogala: Węgiel z importu jest znacznie droższy niż krajowy

Joanna Pandera Maćkowiak powiedziała, że w zakresie zakazania importu węgla w Polsce nie można bezpośrednio zablokować importu. – Dostępną możliwością jest ograniczenie zapotrzebowania na węgiel, dla gospodarstw domowych. Należy zacząć od ciepłownictwa. Kupowanie droższego węgla krajowego niż tańszy importowany może być niezgodne z Kodeksem Spółek Handlowych – powiedziała Joanna Maćkowiak -Pandera.

Polska nadal nie może wyjść z pułapki węglowej (INFOGRAFIKA)

Emisje CO2 bez zmian

W zakresie emisji CO2, według danych za 2018 rok, ich poziom nie zmienił się. Jednak w 2019 roku, można spodziewać się, że emisje spadną w związku ze zimniejszym wzrostem produkcji PKB i spowolnieniem gospodarczym. – Dużym problemem jest stagnacja w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych. Emisje w Polsce w 2018 roku utrzymały się na poziomie z 2017 roku, przekraczając 412 mln ton ekwiwalentu CO2, a z samej elektroenergetyki było to blisko 150 mln ton – podaje Forum Energii.

Cel OZE

W 2018 roku produkcja energii elektrycznej z OZE wynosiła 12,7 procent, a w 2019 roku udział ten wynosił 15,4 procent. Osiągnięcie celu OZE na ten rok będzie jednak dużym wyzwaniem. W 2019 roku udział energii pierwotnej netto wynosił 13,5 procent, a cel na ten rok dla Polski to 15 procent.

– Produkcja energii z OZE przekroczyła 25 TWh – i choć była najwyższa w historii, nadal jest to wynik niewystarczający, by Polska mogła spełnić unijne zobowiązania dotyczące udziału OZE w miksie energetycznym. Warto przy tym zauważyć także, że rozwój OZE w ostatnich dwóch latach wynikał głównie z inwestycji w instalacje prosumenckie – podaje Forum Energii.

Spadek udziału gazu z Rosji

Z dostępnych danych wynika także, że spada import gazu zimnego do Polski. Import gazu z Rosji stanowi poniżej 50 procent jego dostaw. W 2018 znacząco wzrosło znaczenie innych kierunków dostaw, głównie dzięki kontraktom na zakup gazu skroplonego. Krajowe wydobycie gazu zimnego wysokometanowego , pokrywające około 1/5 zapotrzebowania na to paliwo, z roku na rok maleje. W 2017 roku pozyskanie gazu ziemnego z kierunku rosyjskiego wyniosło 51, 8 procent (110,4TWh), a w 2018 roku było to 48,7 procent (103,8TWh).

Nadal rośnie znaczenie gazu w polskim miksie energetycznym. Jego udział w 2018 roku zbliżył się do dziewięciu procent. – Wydobycie krajowe tego surowca maleje z roku na rok, zapotrzebowanie pokrywane jest głównie gazem importowanym. Wyraźnie widać jednak postępującą dywersyfikację źródeł gazu, głównie dzięki kontraktom na zakup gazu skroplonego. Import z Rosji to już mniej niż połowa dostaw błękitnego paliwa – zauważa Forum Energii.

Opracował Bartłomiej Sawicki

Steinhoff: Spadek wydobycia węgla w Polsce jest nieunikniony. OZE i gaz radzą sobie coraz lepiej