icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ceny gazu nie mają wpływu na wysokość ukraińskiej taryfy przesyłowej

Pomimo spadków cen gazu na rynkach, przychody operatora ukraińskich sieci przesyłowych nie są zagrożone – powiedział Jurij Witrenko, dyrektor wykonawczy Naftogazu.

Wysokość taryfy nie ulega zmianie

Spadek cen gazu w Europie nie ma wpływu na przychody Ukrainy. – Dzieję się tak dzięki porozumieniu zawartemu z rosyjskim Gazpromem w grudniu ubiegłego roku, które obejmuje stałą taryfę tranzytową, bez względu na cenę przesyłanego surowca – powiedział Witrenko.

W poprzedniej dziesięcioletniej umowie gazowej pomiędzy Gazpromem a Naftogazem, która obowiązywała od 2009 roku roku, opłata tranzytowa, pobierana przez Ukrainę, była częściowo zależna od ceny gazu.

Witrenko powiedział, że Ukraina odnosi korzyści z tej sytuacji, ponieważ cena gazu technicznego, której używa do tranzytu rosyjskiego gazu pozostaje na niskim poziomie.Według oficjalnych danych, Gazprom sprzedał Ukrainie około 2,7 mld m sześc. gazu technicznego, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania systemu przesyłowego.

Witrenko dodał, że niższe ceny gazu w Europie oznaczają, iż zysk Gazpromu spadł, ponieważ przychody ze sprzedaży gazu były mniejsze, przy jednoczesnym utrzymaniu kosztów tranzytu.

Nowa umowa ze stratą Gazpromu

Zgodnie z warunkami umowy Naftogazu i Gazpromu z 30 grudnia 2019 roku, rosyjska spółka zgodziła się na tranzyt 65 mld m sześc. gazu przez Ukrainę w 2020 roku i 40 mld m sześc. rocznie w latach 2021-2024.

Umowa zawiera klauzulę typu „ship or pay”, która oznacza, że ​​Gazprom płaci za tranzyt na zasadzie zryczałtowanej –  średni dobowy przesył gazu powinien wynosić 178 mln m sześc.

Gazprom zapłacił 175 mln dolarów za tranzyt w styczniu, i w formie przedpłaty, 164 mln dolarów za tranzyt w lutym.

Z powyższych danych można wywnioskować, że średni dzienny koszt przesyłu wynosi 5,65 miliona dolarów, co oznacza, że ​​Gazprom będzie musiał zapłacić około 2,1 miliarda dolarów w 2020 roku, bez względu na to, czy prześle założone wolumeny gazu.

Dotychczas wolumen tranzytu Gazpromu przez Ukrainę był niższy niż średnia 178 mln m sześc. dziennie. Powodem był niski popyt i zmiana pierwotnych punktów dostawy (np. przeniesienie na gazociąg Nord Stream, TurkStream lub Gazociąg Jamalski)

Ukraiński operator sieci gazowej OGTSUA na początku kwietnia poinformował, że ​​średnie rosyjskie dostawy gazu przez Ukrainę wynosiły około 150 mln m sześc.

Naftogaz/OGTSUA/S&P/Mariusz Marszałkowski

Operator gazociągów na Ukrainie: Wierzymy, że Nord Stream 2 nie powstanie (ROZMOWA)

Pomimo spadków cen gazu na rynkach, przychody operatora ukraińskich sieci przesyłowych nie są zagrożone – powiedział Jurij Witrenko, dyrektor wykonawczy Naftogazu.

Wysokość taryfy nie ulega zmianie

Spadek cen gazu w Europie nie ma wpływu na przychody Ukrainy. – Dzieję się tak dzięki porozumieniu zawartemu z rosyjskim Gazpromem w grudniu ubiegłego roku, które obejmuje stałą taryfę tranzytową, bez względu na cenę przesyłanego surowca – powiedział Witrenko.

W poprzedniej dziesięcioletniej umowie gazowej pomiędzy Gazpromem a Naftogazem, która obowiązywała od 2009 roku roku, opłata tranzytowa, pobierana przez Ukrainę, była częściowo zależna od ceny gazu.

Witrenko powiedział, że Ukraina odnosi korzyści z tej sytuacji, ponieważ cena gazu technicznego, której używa do tranzytu rosyjskiego gazu pozostaje na niskim poziomie.Według oficjalnych danych, Gazprom sprzedał Ukrainie około 2,7 mld m sześc. gazu technicznego, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania systemu przesyłowego.

Witrenko dodał, że niższe ceny gazu w Europie oznaczają, iż zysk Gazpromu spadł, ponieważ przychody ze sprzedaży gazu były mniejsze, przy jednoczesnym utrzymaniu kosztów tranzytu.

Nowa umowa ze stratą Gazpromu

Zgodnie z warunkami umowy Naftogazu i Gazpromu z 30 grudnia 2019 roku, rosyjska spółka zgodziła się na tranzyt 65 mld m sześc. gazu przez Ukrainę w 2020 roku i 40 mld m sześc. rocznie w latach 2021-2024.

Umowa zawiera klauzulę typu „ship or pay”, która oznacza, że ​​Gazprom płaci za tranzyt na zasadzie zryczałtowanej –  średni dobowy przesył gazu powinien wynosić 178 mln m sześc.

Gazprom zapłacił 175 mln dolarów za tranzyt w styczniu, i w formie przedpłaty, 164 mln dolarów za tranzyt w lutym.

Z powyższych danych można wywnioskować, że średni dzienny koszt przesyłu wynosi 5,65 miliona dolarów, co oznacza, że ​​Gazprom będzie musiał zapłacić około 2,1 miliarda dolarów w 2020 roku, bez względu na to, czy prześle założone wolumeny gazu.

Dotychczas wolumen tranzytu Gazpromu przez Ukrainę był niższy niż średnia 178 mln m sześc. dziennie. Powodem był niski popyt i zmiana pierwotnych punktów dostawy (np. przeniesienie na gazociąg Nord Stream, TurkStream lub Gazociąg Jamalski)

Ukraiński operator sieci gazowej OGTSUA na początku kwietnia poinformował, że ​​średnie rosyjskie dostawy gazu przez Ukrainę wynosiły około 150 mln m sześc.

Naftogaz/OGTSUA/S&P/Mariusz Marszałkowski

Operator gazociągów na Ukrainie: Wierzymy, że Nord Stream 2 nie powstanie (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły