AlertEnergetykaGaz.

Gazprom bez Nord Stream 2 jest nadal skazany na Ukrainę

Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2

Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2

Rosyjski Gazprom zamierza zwiększyć rezerwację przepustowości gazociągów przesyłowych na Ukrainie ze względu na zwiększone zapotrzebowanie. Nie może go zrealizować z pomocą szlaku alternatywnego przez Niemcy, bo gazociąg Nord Stream 2 wciąż nie może powstać.

ICIS podaje, że rezerwacja mocy na Ukrainie na styczeń według stanu z 18 grudnia pokazuje, że Gazprom zamówił dodatkową przepustowość ponad tą, którą jest zobowiązany wykorzystać w ramach umowy tymczasowej o warunkach dostaw przez terytorium ukraińskie zawartej pod koniec 2019 roku. W jej ramach Rosjanie mieli słać przez Ukrainę co najmniej 60 mld m sześc. w 2020 roku i po 45 mld m sześc. do 2024 roku włącznie.

Ukraińcy mieli zaoferować na styczeń w punkcie wejście Sudża na granicy rosyjsko-ukraińskiej, na której tylko Gazprom oferuje gaz, przepustowość 41,6 mln m sześc. dziennie, czyli prawie trzy razy więcej, niż średnio 15 mln m sześc. dziennie oferowane w grudniu tego roku. To przepustowość dodatkowa względem tej zarezerwowanej przez Rosjan w ramach porozumienia, któremu patronowała Komisja Europejska.

Kolejna alternatywa Rosjan to gazociąg Turkish Stream, którego odnoga w Serbii jest już zapełniania gazem i ma rozpocząć regularne dostawy w Nowym Roku. Gazociąg przez Turcję do Europy pozwoli Rosjanom ograniczyć dostawy przez Ukrainę na Bałkany. Projekt idzie naprzód. Gazociąg Turkish Stream o przepustowości 15,75 mld m sześc. rocznie został ukończony w styczniu 2020 roku. Odcinek do Serbii rozpoczyna tłoczenie gazu, ale ten serbsko-bułgarski notuje opóźnienie, więc póki co Turkish Stream pozwoli zatrzymać dostawy gazu do Serbii (2,135 mld m sześc. w 2019 roku) przez Ukrainę i przekieruje je na szlak turecki. Nie wiadomo też jak wpłyną na niego sankcje amerykańskie.

Gorzej radzi sobie projekt Nord Stream 2, który był zamrożony przez ostatni rok i będzie opóźniony już o ponad rok przez sankcje amerykańskie, które mogą zostać poszerzone i nie pozwolić na jego ukończenie w 2021 roku na odcinku duńskim objętym obostrzeniami. Gazociąg miał być gotowy do końca 2019 roku i pozwolić na ominięcie Ukrainy w dostawach do Europy. Ten plan jednak spalił na panewce i dlatego Rosjanie musieli zawrzeć porozumienie tymczasowe wspomniane wyżej.

ICIS/Interfax/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 będzie próbował przemknąć między kropelkami


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X