icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Gaz jest najtańszy od początku grudnia pomimo braku dostaw przez Nord Stream 2

Gaz na giełdzie londyńskiej kosztuje poniżej 1000 dolarów za 1000 m sześc. po raz pierwszy od początku grudnia pomimo braku dostaw przez sporny gazociąg Nord Stream 2.

Cena gazu na giełdzie ICE w Londynie spadła poniżej 1000 dolarów za 1000 m sześc. po raz pierwszy od szóstego grudnia. Spadek wyniósł 12 procent 30 grudnia. Spadek cen nastąpił pomimo braku rezerwacji przepustowości Gazociągu Jamalskiego w punkcie Mallnow na granicy polsko-niemieckiej od dziesięciu dni, o którym informował BiznesAlert.pl.

Gaz tanieje przez nadzieje na dostawy ze źródeł alternatywnych w postaci LNG z USA i nie tylko, wyższą temperaturę na przełomie grudnia i stycznia, a także powrót restrykcji pandemicznych ograniczających aktywność gospodarczą w coraz większej ilości krajów europejskich. Co ciekawe, cena spada pomimo braku dostaw przez sporny gazociąg Nord Stream 2, który zdaniem Rosji jest jedynym narzędziem pozwalającym ją obniżyć. Gazociąg jest według rosyjskiego Gazpromu gotowy do rozpoczęcia dostaw. Musi jednak poczekać na certyfikację w Niemczech, która według regulatora Bundesnetzagentur nie nastąpi przed drugą połową 2022 roku.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nowa gra Gazpromu (ANALIZA)

Gaz na giełdzie londyńskiej kosztuje poniżej 1000 dolarów za 1000 m sześc. po raz pierwszy od początku grudnia pomimo braku dostaw przez sporny gazociąg Nord Stream 2.

Cena gazu na giełdzie ICE w Londynie spadła poniżej 1000 dolarów za 1000 m sześc. po raz pierwszy od szóstego grudnia. Spadek wyniósł 12 procent 30 grudnia. Spadek cen nastąpił pomimo braku rezerwacji przepustowości Gazociągu Jamalskiego w punkcie Mallnow na granicy polsko-niemieckiej od dziesięciu dni, o którym informował BiznesAlert.pl.

Gaz tanieje przez nadzieje na dostawy ze źródeł alternatywnych w postaci LNG z USA i nie tylko, wyższą temperaturę na przełomie grudnia i stycznia, a także powrót restrykcji pandemicznych ograniczających aktywność gospodarczą w coraz większej ilości krajów europejskich. Co ciekawe, cena spada pomimo braku dostaw przez sporny gazociąg Nord Stream 2, który zdaniem Rosji jest jedynym narzędziem pozwalającym ją obniżyć. Gazociąg jest według rosyjskiego Gazpromu gotowy do rozpoczęcia dostaw. Musi jednak poczekać na certyfikację w Niemczech, która według regulatora Bundesnetzagentur nie nastąpi przed drugą połową 2022 roku.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nowa gra Gazpromu (ANALIZA)

Najnowsze artykuły