Minister aktywów państwowych Jacek Sasin rozmawiał przy okazji podpisania listu intencyjnego KGHM-NuScale Power o małych reaktorach modularnych SMR także o dużym atomie, za który odpowiada minister Piotr Naimski. Polacy liczą na technologię i wsparcie finansowe Amerykanów.
– USA jest dla Polski strategicznym partnerem. Dziękuję pani Jennifer Granholm, sekretarz energii za spotkanie. Rozmawialiśmy przede wszystkim o konkretnych rozwiązaniach biznesowych w zakresie energetyki jądrowej oraz zagrożeniach wynikających z obecnej sytuacji na Ukrainie – napisał na Twitterze minister aktywów państwowych Jacek Sasin po spotkaniu z sekretarz Granholm w Waszyngtonie.
– Dostaliśmy zapewnienie od sekretarz energii o pełnym wsparciu i współpracy w zakresie energetyki jądrowej dużych rozmiarów, tej konwencjonalnej – mówił na spotkaniu z dziennikarzami po rozmowach w Departamencie Energii USA. – Usłyszeliśmy zapewnienie o przyspieszeniu prac nad doprowadzeniem do rozpoczęcia inwestycji dużej elektrowni jądrowej, którą chcemy realizować w partnerstwie z firmą Westinghouse, usłyszeliśmy również o będących już będących już w dużym zaawansowaniu pracach na rzecz pozyskania kapitału amerykańskiego dla tej inwestycji. To są konkretne informacje i konkretne sumy oraz podmioty, które chcą się zaangażować w ten projekt przy udziale kapitału amerykańskiego.
Minister Sasin mówił także o udziale w akcjonariacie spółki Polskie Elektrownie Jądrowe. – Rozmawialiśmy o rozwoju współpracy w zakresie SMR. Tutaj również dostaliśmy informację o tym, że kolejne firmy amerykańskie są zainteresowanie współpracą z naszymi – zapewnił.
Polskie Elektrownie Jądrowe to spółka Skarbu Państwa odpowiedzialna za realizację Programu Polskiej Energetyki Jądrowej znajdująca się pod nadzorem ministra pełnomocnika ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotra Naimskiego. Program zakłada budowę pierwszego reaktora w 2033 roku i 6-9 GW energetyki jądrowej do 2043 roku. Wybór technologii oraz modelu finansowego ma nastąpić w 2022 roku. Słowa ministra Sasina sugerują z kim chcą współpracować Polacy. Wcześniej jednak z ministerstwa aktywów państwowych płynęły nieoficjalne sygnały o tym, że w przekonaniu jego ekspertów termin oddania pierwszego reaktora w 2033 roku jest zagrożony.
Wojciech Jakóbik
