14 stycznia 2022 roku satelita należący do firmy GHGSat zaobserwował nietypową emisję CH4. Gaz wydobywał się z obiektów wchodzących w skład kopalni węgla kamiennego Raspadskaja, położonej w pobliżu Mieżdurieczenska w obwodzie kemerowskim. Obiekt działa od 1973 roku i jest największą kopalnią węgla na terenie Federacji Rosyjskiej.
Łączna emisja metanu z kopalni Raspadskaja 14 stycznia br. sięgnęła – co wykazał pomiar satelity – ponad 87,25 tony na godzinę. Na całość emisji składało się wówczas 13 różnych strumieni, z czego najmniejszy miał rozmiar 658 kg/h, zaś największy 17 994 kg/h. Kolejne znaczące wycieki CH4 z tej kopalni GHGSat odnotował 22 stycznia i 27 maja.
Specjaliści z kanadyjskiego przedsiębiorstwa zwracają uwagę, że gdyby emisja metanu na poziomie 87,25 t/h utrzymywała się przez cały rok, wówczas Raspadskaja wypuściłaby do atmosfery 764 319 ton CH4. Tak duża emisja daje skutki porównywalne do tego, jak wpływa na atmosferę ilość CO2 wypuszczana w skali roku przez pięć średnich elektrowni węglowych łącznie. Tak duża ilość metanu wystarczyłaby do zasilenia 2,4 mln domów.
Zdaniem ekspertów wypuszczanie wprost do atmosfery tak dużych ilości CH4 motywowane jest względami bezpieczeństwa wydobycia węgla. Kopalnia Raspadskaja ma w swojej historii katastrofę z roku 2010, kiedy to nagromadzenie metanu doprowadziło do wybuchu oraz zawalenia się części tuneli. Zginęło wtedy 66 górników.
Przez pierwsze dwie dekady po przedostaniu się do atmosfery metan wykazuje ogromny potencjał do generowania efektu cieplarnianego – około 84 razy większy niż dwutlenek węgla.
– Zwróciliśmy się do (kopalni – przyp. red.) Raspadskaja (by poinformować) o ich emisji, ale jak dotąd nie uzyskaliśmy odpowiedzi – zadeklarował Brody Wight z GHGSat dopytywany przez BBC News. W tej sprawie do właścicieli kopalni zwróciło się także bezpośrednio samo BBC. Ponoć Rosjanie obiecali odpowiedzieć.
Paweł Ziemnicki
Badylak: Metan to ważny element strategii środowiskowej JSW (ROZMOWA)