AlertBezpieczeństwoEnergetykaGaz.

Gazprom wykpił się ze sporu o sześć miliardów złotych z Polakami i popełnił seppuku

Aukcje gazowe pozwalające rezerwować moc Gazociągu Jamalskiego. Grafika: Gaz-System

Aukcje gazowe pozwalające rezerwować moc Gazociągu Jamalskiego. Grafika: Gaz-System

Sąd arbitrażowy w Petersburgu odmówił właścicielowi polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego dociekaniu racji przed arbitrażem w Sztokholmie w sporze z Gazpromem o sześć miliardów złotych. Rosjanie mówią o rusofobii w Europie, ale podważają swą wiarygodność w relacjach z partnerami europejskimi.

EuRoPol Gaz to spolonizowany w drodze sankcji właściciel polskiego odcinka Gazociągu Jamalskiego z 48 procentami udziałów PGNiG, 48 procentami – Gazpromu i 4 – Gas Trading należącego do PGNiG. Ministerstwo rozwoju i technologii zarządziło najpierw zamrożenie a potem przejęcie akcji Gazpromu przez Polaków ze względów bezpieczeństwa energetycznego oraz w ramach sankcji za inwazję Rosji na Ukrainie.

Jednakże właściciel Jamału w Polsce za wsparciem ministerstwa aktywów państwowych domagał się 848 mln złotych należności za przesył gazu oraz 5,357 mld złotych rekompensaty za zyski utracone do 2045 roku ze względu na zatrzymanie dostaw z Rosji za pomocą Gazociągu Jamalskiego w Polsce pomimo umowy przesyłowej z przeszłości mającej obowiązywać do tego czasu zawierającej klauzulę ship or pay. Rosjanie zatrzymali dostawy gazu do i przez Polskę w maju 2022 roku zrywając kontrakty na dostawy z PGNiG i przestając kupować dostęp do Jamału na platformie rezerwacji przepustowości dostępnej na mocy przepisów unijnych, która zastąpiła kontrakt przesyłowy w 2020 roku.

Gazprom odmawia udziału w arbitrażu w Sztokholmie, gdzie przegrał już szereg sporów, w tym z polskim PGNiG w sprawie warunków dostaw gazu. Ta rosyjska firma uznaje, że odbywa się w nieprzyjaznych krajach, które wprowadziły sankcje przeciwko Rosji, a zatem nie gwarantują uczciwego procesu. Jego zdaniem utracił prawa w Europie przez „rusofobię w Europie”. Jednakże arbitraże w Sztokholmie i nie tylko to legalna forma rozstrzygania sporów o dostawy gazu w świecie zachodnim. Ich kwestionowanie może podważyć wiarygodność Gazpromu, którego udziały rynkowe w Europie spadły z 45 procent w 2021 roku do 15 procent w pierwszej połowie 2023 roku.

Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Orlen przejmuje polski odcinek Gazociągu Jamalskiego. Eksmisja Gazpromu


Powiązane artykuły

Zdjęcie „Bram Piekeł” w Turkmenistanie, wykonane przez Tommoda Sandtorva; Źródło: Wikipedia

Turkmenistan chce wygasić słynny krater z powodów ekologicznych

Słynny, sztucznie stworzony krater w Turkmenistanie, zwany „Bramą Piekeł”, ma zostać wygaszony. Na miejscu uwalnia się metan, który zdaniem ekologów,...
Elon Musk. Źródło: innotechtoday

Tesla chce dostarczać energię elektryczną w Wielkiej Brytanii

Tesla, znana przede wszystkim z produkcji samochodów elektrycznych, złożyła wniosek do brytyjskiego regulatora energetycznego (Ofgem) o dystrybucję energii elektrycznej do...
Ładowarki Ekoenergetyka x IONITY. Fot. Ekoenergetyka

Polski producent ładowarek szykuje się do zamorskiego podboju

Ekoenergetyka, polski producent szybkich stacji ładowania DC ma za sobą udany 2024 rok, zwłaszcza na tle konkurentów z branży. Jej...

Udostępnij:

Facebook X X X