Trwają rozmowy o zwiększeniu przepustowości dostaw ropy z Kazachstanu przez Rosję do Niemiec pomimo zastrzeżeń Polski.
Kazachstan dostarczył w tym roku do maja 500 tysięcy ton ropy do Niemiec, a do końca roku chce dostarczyć w sumie milion ton, o czym informuje KazMunaiGas.
Szef tej firmy Aszkat Chasenow spotkał się z dyrektorem generalnym KAraczaganak Petroleum Operating Marco Marsili, by rozmawiać o eksporcie ropy należącej do tego koncenry ze względu na rosnące zainteresowanie w Europie Zachodniej.
Ropa z Kazachstanu dotarła do Niemiec w 2023 roku w ilości miliona ton z wykorzystaniem sieci przesyłowej w Rosji i Ropociągu Przyjaźń ciągnącego się przez Polskę. Uzgodniona przepustowość dostaw w 2024 roku to 1,2 mln ton, ale trwają rozmowy o powiększeniu ich do 2 mln ton.
Kontrowersje wokół dostaw ropy z Kazachstanu do Niemiec przez Rosję dotyczą fizycznego pochodzenia surowca, który wykazuje właściwości chemiczne analogiczne do rosyjskiego REBCO, a także opłat słanych przez Kazachów operatorowi rosyjskiemu Transnieft za dostęp do infrastruktury rosyjskiej pomimo inwazji Rosji na Ukrainie. Alternatywa to wykorzystanie naftoportu w Gdańsku, ale Niemcy nie chcą się na nią zdecydować.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?