Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Na antenie wPolsce24 Owsiak zachował się opryskliwie – uznali internauci. Czy WOŚP dała 40 mln czy 32 mln zł dla powodzian?

Jeden z polskich działaczy społecznych oraz celebryta Jerzy Owsiak znowu obraził się na media? Na antenie telewizji wPolsce24 Owsiaka pytano o pieniądze ,,które WOŚP przeznacza na pomoc ofiarom powodzi”. „Ty te pieniądze ustalałeś, czy ja?”- odpowiedział dziennikarzowi – lider WOŚP. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki, a niektórzy chcą „rozliczyć” Owsiaka, bo z odpowiedzi Owsiaka nie wynikało, czy WOŚP dała powodzianom 40 mln, czy 32 mln PLN.

Od powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią część Polski minęło już wiele tygodni. Ofiary kataklizmu jednak nadal mierzą się z wieloma problemami. Są opóźnienia w wypłatach obiecanego powodzianom przez rząd zasiłku remontowo-budowlanego w wys. 200 tys. zł. Część rodzin zgłosiło, że otrzymało niepełną kwotę zasiłku, część, że nie dostała jeszcze nic. Kwestia jest głośnym tematem w mediach, bo mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią , tuż po kataklizmie usłyszeli, że mogą liczyć na wsparcie ze strony wielu fundacji.

Obiecanki?

Oprócz rządu, ofiarom wrześniowej powodzi pomoc zaoferowało wiele organizacji charytatywnych. W tym Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.

Na stronie internetowej WOŚP widnieje wpis dotyczący działań tej instytucji dotyczący wsparcia materialnego powodzian. Mowa tam m.in. o zakupionym sprzęcie oraz kwocie 40 mln złotych, która została wydzielona z fundacyjnych środków w celu zwalczania skutków powodzi – te 40 mln zł to tzw. promesa WOŚP.

17 listopada br. w Nyskim Domu Kultury odbyła się uroczysta gala m.in. WOŚP. Były podziękowania dla ratowników WOPR, którzy przeprowadzili w trakcie powodziowego kryzysu łącznie 1500 akcji ewakuacyjnych. Było też wystąpienie Jerzego Owsiaka w imieniu WOŚP, która przekazała specjalistyczny sprzęt.

Wydarzeniem zainteresowały się media. Wywiad z Jerzym Owsiakiem przeprowadziła między innymi telewizja wPolsce24, na antenie której założyciel WOŚP odpowiedział na pytania dziennikarza, wywołując oburzenie wśród internautów.

Odpowiedź nie spodobała się internautom

Jakub Maciejewski z wPolsce24 zapytał Jerzego Owsiaka o pieniądze otrzymane przez WOŚP od PZU. Owsiak mówił najpierw mówił o 32 mln z WOŚP na pomoc powodzianom. Potem padła kwota 40 mln zł z tzw. promesy WOŚP. Reporter interesował się szczegółami pytając o pieniądze z PZU.

„Teraz Tobie nie powiem, ile jest z PZU. Ale pieniądze z PZU, tak samo inne fundacje… lokujemy kogoś tutaj?” – zapytał Owsiak. „Myśmy uruchomili na początku nasze pieniądze. I  te pieniądze nasze, ta promesa, 40 milionów złotych, jest między innymi po to… 40 milionów złotych… Ty te pieniądze pieniądze ustalałeś, czy ja?”- odpowiedział Maciejewskiemu wyraźnie zirytowany lider WOŚP.

Po tym wywiadzie Owsiak poszedł do samochodu odmawiając wywiadu jednej z rządowych telewizji – relacjonował Maciejewski.

Słowa szefa WOŚP wywołały falę kontrowersji wśród użytkowników platformy X. Niektórzy z nich zarzucili Owsiakowi zatajanie informacji. Pojawiły się komentarze, że założyciela fundacji trzeba „rozliczyć” – podkreślali niektórzy autorzy wpisów na X.

oprac. pd/ wPolsce24/ redakcja

Jeden z polskich działaczy społecznych oraz celebryta Jerzy Owsiak znowu obraził się na media? Na antenie telewizji wPolsce24 Owsiaka pytano o pieniądze ,,które WOŚP przeznacza na pomoc ofiarom powodzi”. „Ty te pieniądze ustalałeś, czy ja?”- odpowiedział dziennikarzowi – lider WOŚP. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki, a niektórzy chcą „rozliczyć” Owsiaka, bo z odpowiedzi Owsiaka nie wynikało, czy WOŚP dała powodzianom 40 mln, czy 32 mln PLN.

Od powodzi, która dotknęła południowo-zachodnią część Polski minęło już wiele tygodni. Ofiary kataklizmu jednak nadal mierzą się z wieloma problemami. Są opóźnienia w wypłatach obiecanego powodzianom przez rząd zasiłku remontowo-budowlanego w wys. 200 tys. zł. Część rodzin zgłosiło, że otrzymało niepełną kwotę zasiłku, część, że nie dostała jeszcze nic. Kwestia jest głośnym tematem w mediach, bo mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią , tuż po kataklizmie usłyszeli, że mogą liczyć na wsparcie ze strony wielu fundacji.

Obiecanki?

Oprócz rządu, ofiarom wrześniowej powodzi pomoc zaoferowało wiele organizacji charytatywnych. W tym Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Jerzego Owsiaka.

Na stronie internetowej WOŚP widnieje wpis dotyczący działań tej instytucji dotyczący wsparcia materialnego powodzian. Mowa tam m.in. o zakupionym sprzęcie oraz kwocie 40 mln złotych, która została wydzielona z fundacyjnych środków w celu zwalczania skutków powodzi – te 40 mln zł to tzw. promesa WOŚP.

17 listopada br. w Nyskim Domu Kultury odbyła się uroczysta gala m.in. WOŚP. Były podziękowania dla ratowników WOPR, którzy przeprowadzili w trakcie powodziowego kryzysu łącznie 1500 akcji ewakuacyjnych. Było też wystąpienie Jerzego Owsiaka w imieniu WOŚP, która przekazała specjalistyczny sprzęt.

Wydarzeniem zainteresowały się media. Wywiad z Jerzym Owsiakiem przeprowadziła między innymi telewizja wPolsce24, na antenie której założyciel WOŚP odpowiedział na pytania dziennikarza, wywołując oburzenie wśród internautów.

Odpowiedź nie spodobała się internautom

Jakub Maciejewski z wPolsce24 zapytał Jerzego Owsiaka o pieniądze otrzymane przez WOŚP od PZU. Owsiak mówił najpierw mówił o 32 mln z WOŚP na pomoc powodzianom. Potem padła kwota 40 mln zł z tzw. promesy WOŚP. Reporter interesował się szczegółami pytając o pieniądze z PZU.

„Teraz Tobie nie powiem, ile jest z PZU. Ale pieniądze z PZU, tak samo inne fundacje… lokujemy kogoś tutaj?” – zapytał Owsiak. „Myśmy uruchomili na początku nasze pieniądze. I  te pieniądze nasze, ta promesa, 40 milionów złotych, jest między innymi po to… 40 milionów złotych… Ty te pieniądze pieniądze ustalałeś, czy ja?”- odpowiedział Maciejewskiemu wyraźnie zirytowany lider WOŚP.

Po tym wywiadzie Owsiak poszedł do samochodu odmawiając wywiadu jednej z rządowych telewizji – relacjonował Maciejewski.

Słowa szefa WOŚP wywołały falę kontrowersji wśród użytkowników platformy X. Niektórzy z nich zarzucili Owsiakowi zatajanie informacji. Pojawiły się komentarze, że założyciela fundacji trzeba „rozliczyć” – podkreślali niektórzy autorzy wpisów na X.

oprac. pd/ wPolsce24/ redakcja

Najnowsze artykuły