– W 2025 roku prawdopodobne jest wyraźniejsze odbicie inwestycji i produkcji przemysłowej, jednak wśród konsumentów i krajowych firm nadal przeważają obawy i brak wiary w pozytywny rozwój sytuacji – wskazują w raporcie ekonomiści PKO BP.
– W 2025 możliwe jest wyraźniejsze odbicie inwestycji i produkcji przemysłowej. Gospodarkom UE w 2025 pomóc mogą niższe stopy procentowe i tańsze surowce. Jednak wśród konsumentów i firm nadal przeważają obawy i brak wiary w pozytywny rozwój sytuacji. Jeśli nie spełnią się najbardziej negatywne scenariusze gospodarcze związane z dojściem do władzy D.Trumpa i rozwojem sytuacji w Ukrainie, gospodarki UE i Polski mają potencjał do wzrostu, choćby w postaci solidnych wzrostów dochodów realnych – napisano w raporcie PKO BP.
– Być może oczekiwany od dawna szerszy napływ środków z funduszu spójności i KPO doda wiatru w żagle inwestycjom i ożywi konsumpcję – dodano.
Krajowe firmy wykazują minorowe nastroje
Ekonomiści wskazują, że nastroje w krajowych firmach są minorowe, a ich oczekiwania co do najbliższej przyszłości pogorszyły się.
– W trzecim kwartale 2024 roku zanotowano wyraźny spadek rentowności, a w ciągu czwartego kwartału 2024 roku pogorszyły się oczekiwania co do najbliższej przyszłości. Najtrudniejsza sytuacja panuje w branżach przemysłowych. Wiele z nich notuje spadki przychodów w relacji rocznej, a rentowność utrzymuje się poniżej historycznych średnich. W branżach usługowych sytuacja jest znacznie lepsza, choć wzrastającym przychodom nierzadko towarzyszą nieco niższe marże. Uwagę zwraca powrót do dodatniej dynamiki rocznej przychodów w handlu i części branż TSL – wskazują ekonomiści.
To był zły czas dla energetyki
– W trzecim kwartale przychody firm średnich i dużych były o 0,4 procent wyższe niż rok wcześniej. Oznacza to koniec, trwającego cztery kwartały, okresu ujemnej dynamiki rocznej, choć nie w przypadku branż przemysłowych, których przychody nadal malały (-4,5 procent rok do roku). Największy dodatni wpływ na przychody miały: handel (+11,3 miliardów złotych rok do roku), informacja i komunikacja (+6,4 miliarda złotych) oraz przemysł spożywczy (+4,2 miliarda złotych). Z kolei w dół wyniki najmocniej ciągnęły: energetyka (-26,7 miliardów złotych rok do roku), produkcja urządzeń elektrycznych (-4,3 miliarda złotych), przemysł motoryzacyjny (-2,8 miliarda złotych) i górnictwo węgla (-2,7 miliarda złotych) – dodano.
PKO BP zaznacza, że w trzecim kwartale 2024 roku wyniki finansowe firm była wyjątkowo niskie.
Niskie wyniki
– Rentowność sprzedaży netto (ROS) wyniosła jedynie 3,1 procent i była niższa niż rok wcześniej (4,1 procent) oraz średnio w trzecim kwartale w poprzednich 5 latach (4,7 procent). W trzecim kwartale 2024 roku wśród działów PKD, dla których dostępne są dane, 54 procent zanotowało ujemną dynamikę roczną ROS (64 procent w 'dołku’ w pierwszym kwartale 2024 roku) – napisano w raporcie.
Najgorsza sytuacja wciąż panowała w branżach przemysłowych.
– W trzecim kwartale 2024 roku wśród dużych branż przychody niższe co najmniej o 10 procent rok do roku zanotowały m.in.: energetyka, górnictwo węgla, produkcja urządzeń elektrycznych (m.in. AGD, baterie). Co najmniej 2 procent na minusie były również: naprawa i instalacja urządzeń oraz przemysł motoryzacyjny, maszynowy, metalurgiczny, tekstylny oraz wyrobów z metali, tworzyw sztucznych i drewna – napisano w raporcie PKO BP.
– Natomiast wobec poprzedniego kwartału zwiększyła się liczba branż usługowych notujących dodatnią roczną dynamikę przychodów – dodano.
Biznes Alert / PAP