(Advis.ru/ Piotr Stępiński)
Węgierski rząd podejmuje stosowne kroki w celu utworzenia monopolu w sektorze dystrybucji gazu ziemnego. Państwowa spółka Fogaz wykupuje prawa do dystrybucji u wielu spółek zagranicznych. Dystrybutorzy gazu należący do Engie (dawne GDF Suez), E.On oraz Eni mają się znaleźć pod kontrolą państwa w ramach planów premiera Wiktora Orbana o stworzeniu niekomercyjnej spółki w tej dziedzinie. W ramach ostatniej transakcji, która została zakończona we wrześniu, Fogaz nabył 99,93 procent udziałów tradera należącego do Engie.
– Wiktor Orban wraz ze swoją partią Fidesz już rozpoczął pracę nad powrotem do państwowej zwierzchności nad podziemnymi magazynami gazu oraz gazociągami. Udziały niemieckiego RWE w dystrybucji Fogaz w 2013 roku wróciły do państwa. Oczekuje się, że dalsza konsolidacja aktywów dystrybucyjnych nastąpi do końca roku, a na początku 2016 roku zostanie dokonana renacjonalizacja – stwierdza adiunkt na budapesztańskim Uniwersytecie Centralnoeuropejskim dr Michael Labelle.
– Sektor gazu na Węgrzech staje się zasadniczo zintegrowanym pionowo systemem energetycznym, który należy do państwa. W związku z tym nie działa on zgodnie z zasadami trzeciego pakietu energetycznego. Nie ma większej konkurencji wśród dostawców dla gospodarstw domowych choć nadal panuje ona wśród dostawców przemysłowych – powiedział Labelle.
Możliwość wszczęcia postępowania przez Brukselę nie zmniejsza entuzjazmu Budapesztu związanego z projektem nacjonalizacji w energetyce. Fogaz działa razem z First National Ulities Co. stworzonej przez państwo dla współpracy ,,scentralizowanego zarządzania państwowymi spółkami energetycznymi” w ramach „społeczno-politycznej idei działalności rynkowej” – czytamy na stronie internetowej spółki.