(IRNA/TASS/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)
Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei powiedział wczoraj (23.11), podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Teheranie, że polityka prowadzona przez Stany Zjednoczone na Bliskim Wschodzie jest zagrożeniem dla Iranu i Rosji, więc konieczna jest bliska współpraca Teheranu i Moskwy.
„Stany Zjednoczone mają długoterminowy plan zdominowania Syrii, a potem opanowania całego regionu… Jest to zagrożenie dla wszystkich państw, zwłaszcza Rosji i Iranu”, powiedział Ali Chamenei podczas spotkania z Władimirem Putinem z okazji szczytu państw eksportujących gaz (Forum Państw Eksporterów Gazu – GECF) w Teheranie. – „USA starają się metodami politycznymi osiągnąć cele, których nie zrealizowały w wojnie”- dodał Chamenei, mając na myśli proponowane negocjacje pokojowe, prowadzące do zakończenia wojny domowej w Syrii.
Ze swojej strony, Putin był jak się zdaje bardziej powściągliwy, ale w pełni zgodził się z Chamenei, że mocarstwa zachodnie chcą innym narzucić swoją wolę i swoje cele polityczne.
Przywódcy skrytykowali także politykę sankcji. Rosja i Iran są objęte obostrzeniami ekonomicznymi. Pierwszy z tych krajów został objęty sankcjami USA i Unii Europejskiej w odpowiedzi na agresję na Ukrainię, a drugi przez ONZ – w celu zahamowania programu atomowego, który zgodnie z obawami części obserwatorów może mieć charakter wojskowy. Jednakże, jeżeli Teheran spełni szereg warunków postawionych przez kraje Rady Bezpieczeństwa ONZ, w połowie przyszłego roku ma dojść do zdjęcia ograniczeń.
Dmitrij Pieskow, przedstawiciel rosyjskiego prezydenta, po zakończeniu spotkania podkreślił „jedność i zgodność poglądów Moskwy i Teheranu”, zarówno w kwestii Syrii, jak i „niedopuszczalnych starań zagranicy, aby dyktować scenariusze politycznego rozwiązania” kryzysu w Syrii.
Pieskow poinformował, że spotkanie obu przywódców trwało ponad pół godziny i było „bardzo konstruktywne”, umożliwiając „bardzo szczegółową wymianę poglądów.”
W programie rosyjskiej TV państwowej Rosja 24, po spotkaniu Putin zauważył, że „nikt nie może i nie powinien narzucać Syryjczykom z zewnątrz żadnych form zarządzania państwem, czy dyktować, kto powinien rządzić. Ma być tak, jak syryjski naród postanowi.”
Tymczasem irański ambasador w Rosji Mehdi Sanie, powiedział dziś, że Moskwa rozpoczęła przygotowywanie dostaw do Iranu rakietowych systemów obrony ziemia-powietrze S-300. Moskwa i Teheran podpisały umowę na dostawę tych systemów w dniu 9 listopada br. Strony podpisały także umowy o współpracy w sektorze kolejowym, ciepłowniczym, bankowym, nuklearnym (rozbudowa Buszehr) i gazowym. Współpraca w tym ostatnim dotyczy wymiany wolumenów. Być może mogłaby w przyszłości posłużyć do dostarczania irańskiego gazu na światowe rynki. Irańczykom zależy jednak bardziej na inwestycjach w modernizację sektora węglowodorowego, którymi jest zainteresowany między innymi Gazprom.
Minister ropy Iranu Bijan Zanganeh uznał Rosję za strategicznego partnera Iranu w sektorze gazowym. Ocenił, że kartel gazowy GECF mógłby stworzyć giełdę gazu. Ocenił, że wprowadzanie sankcji wobec sektora gazowego krajów organizacji byłoby niedopuszczalne i wniosłoby czynnik polityczny. Zanganeh wyraził nadzieję na pogłębienie współpracy w sektorze węglowodorów z Gazpromem, który ma negocjować jej warunki w Teheranie.
