(Wojciech Jakóbik)
Najnowszy szkic konkluzji Rady Europejskiej, której szczyt jest zaplanowany na 17-18 grudnia, zawiera fragment odnoszący się pośrednio do projektu Nord Stream 2, krytykowanego przez Polskę i inne kraje regionu.
W toku negocjacji nie został wykreślony paragraf na temat szybkiej implementacji projektów wspólnego interesu (PCI) oraz optymalnego wykorzystania infrastruktury dla korzyści w pełni funkcjonującego i połączonego rynku oraz bezpieczeństwa energetycznego. Stanowi, że jakakolwiek nowa infrastruktura w UE powinna być w pełni zgodna z trzecim pakietem energetycznym i innymi regulacjami unijnymi, które maja do niej odniesienie, a także celamu Unii Energetycznej, takimi, jak zmniejszenie zależności energetycznej i dywersyfikacja źródeł, jak i szlaków dostaw.
Przeciwko projektowi wystąpili premierzy Grupy Wyszehradzkiej, w tym Beata Szydło, i Rumunii. Sprzeciwiają mu się ministrowie odpowiedzialni za energetykę w Rumunii, Węgrzech, Słowacji, Litwie, Łotwie i Estonii. Rozmowa na ten temat odbędzie się podczas szczytu Rady Europejskiej zaplanowanej na 17-18 grudnia. Został on uwzględniony w agendzie przez przewodniczącego Donalda Tuska w odpowiedzi na apele wspomnianych państw.
