icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Benysek dla PB: Bezkrytyczna polityka klimatyczna zaszkodzi Polsce

(Puls Biznesu/CIRE)

Według prof. Grzegorza Benyska z Instytutu Inżynierii Elektrycznej Uniwersytetu Zielonogórskiego, bezkrytyczne podążanie za celami stawianymi przez Unię Europejską, nie zawsze musi być dobrym rozwiązaniem dla polskiego systemu energetycznego – czytamy w „Pulsie Biznesu”.

— Podobnie jest właśnie w przypadku celu UE, aby do 2020 r. każdy kraj miał możliwość sprowadzenia z zagranicy co najmniej 10 proc. zużywanej energii. Mamy tendencję do bezrefleksyjnej realizacji unijnych zaleceń. Niemcy czy Francuzi są pod tym względem bardziej asertywni i nie zawsze dokładnie podążają za celami wyznaczanymi przez Komisję Europejską. Powinniśmy wybrać taki poziom wymiany, jaki jest optymalny z naszego punktu widzenia — dla naszych interesów. Wydaje się, że transgraniczne połączenia przesyłowe powinny być jednym z wielu elementów polityki energetycznej kraju, bowiem nie są w stanie całkowicie uchronić nas przed ewentualnymi problemami. Przykładem był sierpień 2015 r., kiedy mimo transgranicznych połączeń w wyniku wysokich temperatur i niskich stanów wód nastąpiły ograniczenia w dostawach energii. Poza tym zasady wymiany energii reguluje wiele przepisów, więc posiadanie dodatkowych linii transgranicznych nie jest jednoznaczne z większym bezpieczeństwem energetycznym. Co więcej — może zagrażać rentowności naszych jednostek wytwórczych — powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” prof. Grzegorz Benysek.

 

(Puls Biznesu/CIRE)

Według prof. Grzegorza Benyska z Instytutu Inżynierii Elektrycznej Uniwersytetu Zielonogórskiego, bezkrytyczne podążanie za celami stawianymi przez Unię Europejską, nie zawsze musi być dobrym rozwiązaniem dla polskiego systemu energetycznego – czytamy w „Pulsie Biznesu”.

— Podobnie jest właśnie w przypadku celu UE, aby do 2020 r. każdy kraj miał możliwość sprowadzenia z zagranicy co najmniej 10 proc. zużywanej energii. Mamy tendencję do bezrefleksyjnej realizacji unijnych zaleceń. Niemcy czy Francuzi są pod tym względem bardziej asertywni i nie zawsze dokładnie podążają za celami wyznaczanymi przez Komisję Europejską. Powinniśmy wybrać taki poziom wymiany, jaki jest optymalny z naszego punktu widzenia — dla naszych interesów. Wydaje się, że transgraniczne połączenia przesyłowe powinny być jednym z wielu elementów polityki energetycznej kraju, bowiem nie są w stanie całkowicie uchronić nas przed ewentualnymi problemami. Przykładem był sierpień 2015 r., kiedy mimo transgranicznych połączeń w wyniku wysokich temperatur i niskich stanów wód nastąpiły ograniczenia w dostawach energii. Poza tym zasady wymiany energii reguluje wiele przepisów, więc posiadanie dodatkowych linii transgranicznych nie jest jednoznaczne z większym bezpieczeństwem energetycznym. Co więcej — może zagrażać rentowności naszych jednostek wytwórczych — powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” prof. Grzegorz Benysek.

 

Najnowsze artykuły