Dziś w hurcie polskich rafinerii benzyna drożeje średnio 12 złotych na metrze sześciennym, a olej napędowy 11 zł/m3. To mała korekta ostatnich spadków, która być może nie znajdzie odzwierciedlenia w cenach detalicznych.
Największe podwyżki wprowadziła Grupa Lotos. Wprawdzie benzyna z gdańskiej rafinerii drożeje dziś „jedynie” +11 zł/m3 netto, podczas gdy w płockiej PKN Orlen notuje 16 zł/m3. Jednak olej napędowy Lotosu notuje już +16 zł/m3, podczas gdy w hurcie Orlenu „jedynie” +6 zł/m3.
Tym samym benzyna w hurcie obu rafinerii jest na zbliżonym poziomie (Lotos 3 693 zł/m3, Orlen 3 695 zł/m3 netto), ale w przypadku ON różnica ta wynosi już 9 zł/m3 (Lotos 3 604 zł/m3, Orlen 3 595 zł/m3 netto), czyli ok. 1 gr/l brutto.
Kontynuowana jest tendencja do różnicowania cen obu paliw. Jeżeli w końcówce grudnia 2016 r. olej napędowy był tylko niecałe 0,3% tańszy od benzyny, to obecnie różnica ta wynosi już prawie 3%.
Ropa drożeje
Na rynkach światowych wg agencji Bloomberg ropa Brent (referencyjna dla kontynentu europejskiego) zdrożała przez ostatnie 7 dni o 2,5% (z 53,92 do 55,27 USD/b), co przy spadku dolara rzędu 0,4% daje wzrost teoretycznych kosztów polskich rafinerii (zł/l ropy Brent) rzędu 2,1%. Paliwa gotowe na rynku ARA: benzyna +1,14% (w PKN Orlen -0,16%), olej napędowy +0,57% (w PKN Orlen -0,22%).
* Zestawienie sporządzone wg monitoringu cen paliw prowadzonego przez Biuro Polskiej Izby Paliw Płynnych (więcej na: paliwa.pl)
Polska Izba Paliw Płynnych
