(EIA/Bartłomiej Sawicki)
Technologia szczelinowania hydraulicznego stosowana jest w USA od 60 lat. Dopiero jednak w ostatnich 10 latach szczelinowanie znalazło szerokie zastosowanie w eksploatacji ropy i gazu. Technologia ta, w połączeniu z wykonywaniem poziomych odwiertów pozwoliła na znaczący wzrost wydobycia ropy w USA.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez amerykańską Agencję Informacji Energetycznej, wykonane odwierty za ropą naftową, przy zastosowaniu technologii szczelinowania hydraulicznego stanowią obecnie 51 proc. wszystkich prowadzonych prac. Agencja podpiera się danymi DrillingInfo i IHS Global Insight, z których wynika, że jeszcze w 2000 roku, liczba odwiertów poddanych szczelinowaniu hydraulicznemu wynosiła 23 tys., z których wydobywano 102 tys. baryłek ropy dziennie, co stanowiło niewiele ponad 2 proc. całego wydobycia. Już 15 lat później, liczba odwiertów, poddanych szczelinowaniu wzrosła do 300 tys., z których uzyskiwano 4,3 mln baryłek, co stanowi ponad 51 proc. całego wydobycia ropy w USA.
Tak znaczący wzrost wydobycia ropy, to efekt eksploatacji surowca z ze skał łupkowych w formacjach Eagle Ford w Teksasie oraz Bakken i Three Forks w stanie Montana i Dakota Północna.