(Reuters/Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)
Władze Arabii Saudyjskiej poinformowały w poniedziałek 23 listopada 2015 roku, że Królestwo jest gotowe do działań na rzecz ustabilizowania rynku ropy naftowej oraz podjęcia w tym celu ścisłej kooperacji z członkami kartelu OPEC oraz producentami spoza organizacji. Rynki szybko zareagowały na tę wiadomości. Cen ropy zyskała 1 procent na wartości.
– Ministrowie podkreślili rolę Królestwa w osiągnięciu stabilizacji rynku ropy oraz ciągłą gotowość i starania na rzecz kooperacji z OPEC oraz państwami niewchodzącymi w skład kartelu, w celu utrzymania stabilności rynku i cen – poinformował w oświadczeniu rząd Saudów.
Delegat Królestwa na spotkanie OPEC podkreślił jednak, że jeśli główni producenci spoza kartelu nie będą chętni do pomocy w ustabilizowaniu rynku, to sama Organizacja Państw Eksportujących Ropę Naftową będzie trzymać się z daleka od polityki cięcia eksportu czarnego złota.
Jak czytamy w komunikacie Reuters, kraje OPEC zostały namówione przez producentów spoza organizacji, jak Rosja, do przyłączenia się do redukcji dostaw oraz zmniejszenia nadpodaży na rynku ropy naftowej.
Premier Algierii w przemówieniu na Forum Krajów Eksportujących Gaz (GECF) wezwał czołowych graczy rynku ropy do wzmocnienia kontroli poziomu cen ropy. – Główni gracze na rynku ropy naftowej z pewnością muszą dojść do porozumienia na temat poziomów produkcji – podkreślał Premier Abdelmalek Sellal. Zauważył, że jeśli rynek ropy nie jest kontrolowany, to dochodzi do silnej zmienności cen surowca, co najbardziej odczuwają producenci,
Według statystyk OPEC, Arabia Saudyjska we wrześniu 2015 roku zmniejszyła poziom wydobycia ropy naftowej o 48 tysięcy baryłek w ciągu dnia.
Dnia 4 grudnia odbędzie się szczyt OPEC w Wiedniu, gdzie może zapaść decyzja o zmniejszeniu kwot eksportowych dla krajów członkowskich tego kartelu naftowego. Arabia Saudyjska i inni zwolennicy nieinterwencji przekonują, że obniżenie eksportu ma sens tylko wtedy, kiedy zostanie skoordynowane z producentami spoza organizacji. W innym wypadku skończy się jedynie utratą udziałów rynkowych na ich korzyść. Z tego powodu decyzja o interwencji pozostaje mało prawdopodobna, bo część niezależnych eksporterów nie zamierza współpracować z OPEC w zakresie polityki eksportu czarnego surowca.
Ropa z Iraku po 30 dol. – OPEC gotowy do nowej bitwy
Ropa z OPEC po raz pierwszy od 2009 roku poniżej 40 dolarów
W 2016 roku ropa utrzyma pułap i zagrozi łupkowej rewolucji oraz Rosji