Pracodawcy podbijają stawkę. Chcą budowy nowego atomu w Niemczech

1 sierpnia 2022, 08:38 Alert

Stowarzyszenie niemieckich pracodawców (Arbeitgeberverband) opowiada się za rozbudową energetyki jądrowej. To jeden z tematów spornych koalicji rządzącej.

Elektrownia RWE w Niemczech. Źródło: Pixabay.com
Elektrownia RWE w Niemczech. Źródło: Pixabay.com

Tę wiadomość podała Niemiecka Sieć Redakcyjna RND, powołując się na wypowiedzi prezesa Arbeitgeberverband Stefana Wolfa. Stanowisko Wolfa jest zbliżone do perspektywy szefa grupy parlamentarnej CSU Alexandera Dobrindta, który uważa, że czas pracy elektrowni jądrowych można by wydłużyć o kilka lat. Również inni politycy z CDU/CSU i FDP podzielają zdanie Dobrindta w związku z obecną sytuacją w niemieckiej energetyce dotkniętej kryzysem energetycznym oraz groźbą niedoboru gazu przez działania Rosji ograniczającej dostawy przez Nord Stream 1.

Jednakże politycy zaznaczają, że chodzi im o przedłużenie pracy trzech ostatnich elektrowni. Natomiast Wolf posunął się znacznie dalej, mówiąc o nowych elektrowniach, co wydaje się w obliczu dyskusji publicznej w Niemczech mrzonką.

W niedzielnym wywiadzie na antenie niemieckiej telewizji ZDF współliderka partii Zielonych Ricarda Lang odrzuciła możliwość powrotu do energetyki jądrowej. W odniesieniu do wypowiedzi ministra finansów Christiana Lindnera z FDP, według którego elektrownie jądrowe musiałyby w razie potrzeby pozostać w sieci do 2024 roku, Lang odpowiedziała, jak cytuje RND: – To, czego chce Christian Lindner, to nic innego jak powrót do energii jądrowej. A to nie z nami.

Koalicja rządząca w Niemczech z udziałem Zielonych, FDP oraz SPD trzeszczy w szwach. Spór o atom nie ułatwi rozmów koalicjantom.

MOZ.de/Aleksandra Fedorska

Perzyński: Wyłączając atom, Niemcy ryzykują nie tylko własną recesją