– Podpisaliśmy umowę konsorcjum, tym samym konsolidując zespół, który zajmie się projektowaniem i budową pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej w planowanej lokalizacji Lubiatowo-Kopalino – podaje amerykański Westinghouse. Umowa projektowa z Polakami może być podpisana jeszcze przed wyborami.
Amerykańscy partnerzy polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu stworzyli konsorcjum mające zaprojektować i wybudować ten obiekt. Podstawą do współpracy z Polskimi Elektrowniami Jądrowymi, docelowym operatorem atom, ma być umowa projektowa. Jej losy ważą się w toku negocjacji, które miały zakończyć się asygnatą jeszcze w 2022 roku.
Jednakże może do niej dojść jesienią po szeregu negocjacji przeprowadzonych z udziałem PEJ, firm amerykańskich oraz resortów odpowiedzialnych za energetykę w obu krajach. Także we wrześniu doszło do podpisania umowy o stworzeniu centrum czystych technologii mającego kształcić kadry jądrowe w Polsce oraz regionie, którym jest zainteresowany Westinghouse.
Zapowiedź PEJ uroczystości z udziałem wszystkich zainteresowanych zaplanowanej na piątek, 22 września, sugeruje możliwość podpisania umowy projektowej w sprawie polskiego atomu na Pomorzu we wrześniu. Pierwszy reaktor miałby stanąć w 2033 roku, a docelowo Polska chce mieć 6-9 GW energetyki jądrowej do 2043 roku.
Asygnata umowy projektowej o atomie z USA dla Polski we wrześniu oznaczałaby, że stanie się to jeszcze przed wyborami parlamentarnymi mającymi się odbyć 15 października 2023 roku. Alternatywa to podpisanie umowy wstępnej, która nie będzie jeszcze kontraktem EPC. Kolejny krok ku umowie projektowej 22 września został potwierdzony w dwóch źródłach portalu.
Wojciech Jakóbik
USA i Polska stworzą centrum, które wyszkoli region z energetyki jądrowej