icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Fotowoltaika 2020: Branża PV dzisiaj (ANALIZA)

ANALIZA

Michał Bacia

Hi Energy People

W połowie 2016 roku całkowita zainstalowana moc nominalna instalacji fotowoltaicznych (pv) na świecie wynosi około 320 GW (320 Gigawatów czyli ponad 1 miliard paneli). Branża pv zatrudnia około 2,5 mln ludzi na całym świecie. Dotyczy to wszystkich ogniw łańcucha wartości PV – od produkcji przez instalację aż do utrzymania (O&M).

Historycznie rzecz biorąc, rozwój instalacji fotowoltaicznych napędzany był głównie przez dotacje rządowe oferowanych przez kraje wysoko rozwinięte, jako część ich strategii ochrony środowiska. Celem było zmniejszenie emisji i „zieloność”, a fotowoltaika była jedną z wielu dostępnych technologii odnawialnych.

Początkowo koszty energii generowanej przez panele słoneczne były znacznie wyższe niż energia elektryczna ze źródeł konwencjonalnych, takich jak węgiel, ropa naftowa czy atom. Największą część kosztów prądu z fotowoltaiki stanowił kapitał potrzebny do sfinansowania instalacji PV, głównie paneli fotowoltaicznych. Koszty utrzymania są znikome w porównaniu do kosztów kapitałowych, a koszty paliwa wynoszą zero (na razie słońce świeci za darmo).

Technologia PV potrzebowała dużego wsparcia ze środków publicznych, aby była opłacalna. Ale dotacje w krajach takich jak Niemcy, Włochy i Hiszpania stworzyły znaczny popyt, co z kolei zwiększyło wolumen produkcji, dzięki czemu koszty komponentów (głównie panele i inwertery) zaczęły spadać. Technologia produkcji paneli i ogniw pv jest zbliżona do technologii innych półprzewodników i elektroniki więc rządzi sią podobnymi prawami: z upływem czasu i wzrostem produkcji zwiększa się efektywność, a koszty spadają.

W latach 2014-2015, prąd z pv stał się konkurencyjny w stosunku do prądu z sieci elektrycznej na kilku lokalnych rynkach na świecie: w miejscach o dużym nasłonecznieniu i wysokich cenach energii elektrycznej (jak Kalifornia). Od tego momentu technologia PV nie wymaga już tam dotacji rządowych. PV będzie pierwszym wyborem jeśli chodzi o koszty. Nowe, niższe ceny stworzyły jeszcze większe zapotrzebowanie na energię słoneczną i otworzyły nowe rynki w krajach rozwijających się. Większe zapotrzebowanie zaowocowało dalszym zmniejszeniem kosztów, dzięki czemu panele słoneczne są jeszcze bardziej konkurencyjne i tak dalej.

Następne 4 lata

To pozytywne sprzężenie zwrotne prowadzi do sytuacji, w której łączna zainstalowana moc instalacji słonecznych podwaja się co około 24 miesiące. Do tej pory, od momenty podłączenia pierwszej instalacji, zbudowano w sumie 320 GW instalacji pv. W ciągu najbliższych dwóch lat ta ilość zostanie podwojona. W ciągu najbliższych 4 lat będzie 4 razy więcej zainstalowanej mocy.

W związku z tym, w 2018 roku na świecie powinno być w sumie 640 GW zainstalowanej mocy pv, a cała branża będzie musiała zatrudniać do 5 milionów pracowników. Do roku 2020: 1,280GW i 10 milionów osób. Jednocześnie koszty paneli fotowoltaicznych będzie nadal spadać, więc prąd z pv będzie konkurencyjny cenowo na coraz większej ilości rynków lokalnych.

ANALIZA

Michał Bacia

Hi Energy People

W połowie 2016 roku całkowita zainstalowana moc nominalna instalacji fotowoltaicznych (pv) na świecie wynosi około 320 GW (320 Gigawatów czyli ponad 1 miliard paneli). Branża pv zatrudnia około 2,5 mln ludzi na całym świecie. Dotyczy to wszystkich ogniw łańcucha wartości PV – od produkcji przez instalację aż do utrzymania (O&M).

Historycznie rzecz biorąc, rozwój instalacji fotowoltaicznych napędzany był głównie przez dotacje rządowe oferowanych przez kraje wysoko rozwinięte, jako część ich strategii ochrony środowiska. Celem było zmniejszenie emisji i „zieloność”, a fotowoltaika była jedną z wielu dostępnych technologii odnawialnych.

Początkowo koszty energii generowanej przez panele słoneczne były znacznie wyższe niż energia elektryczna ze źródeł konwencjonalnych, takich jak węgiel, ropa naftowa czy atom. Największą część kosztów prądu z fotowoltaiki stanowił kapitał potrzebny do sfinansowania instalacji PV, głównie paneli fotowoltaicznych. Koszty utrzymania są znikome w porównaniu do kosztów kapitałowych, a koszty paliwa wynoszą zero (na razie słońce świeci za darmo).

Technologia PV potrzebowała dużego wsparcia ze środków publicznych, aby była opłacalna. Ale dotacje w krajach takich jak Niemcy, Włochy i Hiszpania stworzyły znaczny popyt, co z kolei zwiększyło wolumen produkcji, dzięki czemu koszty komponentów (głównie panele i inwertery) zaczęły spadać. Technologia produkcji paneli i ogniw pv jest zbliżona do technologii innych półprzewodników i elektroniki więc rządzi sią podobnymi prawami: z upływem czasu i wzrostem produkcji zwiększa się efektywność, a koszty spadają.

W latach 2014-2015, prąd z pv stał się konkurencyjny w stosunku do prądu z sieci elektrycznej na kilku lokalnych rynkach na świecie: w miejscach o dużym nasłonecznieniu i wysokich cenach energii elektrycznej (jak Kalifornia). Od tego momentu technologia PV nie wymaga już tam dotacji rządowych. PV będzie pierwszym wyborem jeśli chodzi o koszty. Nowe, niższe ceny stworzyły jeszcze większe zapotrzebowanie na energię słoneczną i otworzyły nowe rynki w krajach rozwijających się. Większe zapotrzebowanie zaowocowało dalszym zmniejszeniem kosztów, dzięki czemu panele słoneczne są jeszcze bardziej konkurencyjne i tak dalej.

Następne 4 lata

To pozytywne sprzężenie zwrotne prowadzi do sytuacji, w której łączna zainstalowana moc instalacji słonecznych podwaja się co około 24 miesiące. Do tej pory, od momenty podłączenia pierwszej instalacji, zbudowano w sumie 320 GW instalacji pv. W ciągu najbliższych dwóch lat ta ilość zostanie podwojona. W ciągu najbliższych 4 lat będzie 4 razy więcej zainstalowanej mocy.

W związku z tym, w 2018 roku na świecie powinno być w sumie 640 GW zainstalowanej mocy pv, a cała branża będzie musiała zatrudniać do 5 milionów pracowników. Do roku 2020: 1,280GW i 10 milionów osób. Jednocześnie koszty paneli fotowoltaicznych będzie nadal spadać, więc prąd z pv będzie konkurencyjny cenowo na coraz większej ilości rynków lokalnych.

Najnowsze artykuły