Ruszyła budowa bazy serwisowej na potrzeby morskiej farmy wiatrowej Baltic Power. To wspólny projekt Grupy Orlen i Northland Power z Kanady. Będzie to port macierzysty dla jednostek transportujących sprzęt i personel techniczny odpowiadający za utrzymanie inwestycji – informuje Orlen.
W Łebie rozpoczęły się prace przy budowie bazy serwisowej, która będzie obsługiwać morską farmę wiatrową Baltic Power, wspólny projekt Grupy ORLEN i Northland Power. Będzie to port macierzysty dla jednostek transportujących sprzęt i personel techniczny odpowiadający za utrzymanie inwestycji. Baza zatrudni łącznie około 60 pracowników i będzie obsługiwała farmę przez cały cykl jej życia, czyli minimum 25 lat – czytamy w komunikacie Orlenu.
Firma zapowiada, że baza serwisowa w Łebie będzie gotowa w 2025 roku, na rok przed uruchomieniem farmy Baltic Power. Na terenie o powierzchni ok. 1,1 hektara zlokalizowane będą m.in. magazyn części zamiennych farm oraz warsztat. Nabrzeże będzie w stanie przyjąć jednostki o maksymalnej długości 35 m. Baza będzie obsługiwana na stałe przez 3-4 specjalistyczne jednostki przeznaczone do transportu sprzętu i personelu serwisowego. Każda z nich będzie zabierać na pokład do 24 techników z pełnym wyposażeniem. Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 62 miliony złotych – podaje Orlen.
– Projektom morskiej energetyki wiatrowej towarzyszą znaczące inwestycje w infrastrukturę na lądzie. Już dzisiaj w gminie Choczewo powstaje stacja umożliwiająca odbiór energii z morza, a w Świnoujściu terminal instalacyjny Orlen Neptun, który posłuży m.in do budowy Baltic Power. Łeba jest kolejną lokalizacją, która będzie pełniła ważną funkcję w ekosystemie obsługi polskiej branży offshore wind. Baza serwisowa, która jest w stanie szybko odpowiadać na bieżące potrzeby eksploatacyjne, będzie kluczowa dla utrzymania maksymalnej wydajności naszej inwestycji – mówi Daniel Obajtek, prezes Grupy Orlen.
Orlen podaje, że do najważniejszych zadań operujących z bazy techników będzie należało utrzymanie prawidłowej pracy farmy m.in. poprzez cykliczne przeglądy turbin wiatrowych. W ich trakcie serwisanci będą weryfikowali wydajność, zużycie i parametry działania poszczególnych elementów turbin, zgodnie ze ściśle określonymi procedurami, a w razie konieczności dokonywać bieżących napraw. Pracę techników będzie wspierał system informatyczny do zarządzania produkcją, który monitorując na bieżąco efektywność farmy, będzie również wskazywał turbiny lub ich elementy wymagające np. rutynowej wymiany – czytamy w komunikacie.
– Przy wyborze lokalizacji baz serwisowych kluczowe znaczenie ma ich odległość od inwestycji, zapewniająca najkrótszy czas dotarcia ekip serwisowych do farmy. W przypadku bazy serwisowej dla Baltic Power będzie to zaledwie 40 minut, co możemy uznać za bardzo dobry wynik. Liczymy też, że ok. 60 nowych miejsc pracy, jakie stworzy nasz projekt, będzie realnym wsparciem dla lokalnego rynku pracy w Łebie i jej okolicach – mówi Jens Poulsen, członek zarządu Baltic Power.
Farma wiatrowa Baltic Power ma zostać uruchomiona w 2026 roku. Według zapowiedzi, będzie w stanie zasilić ponad półtorej miliona gospodarstw domowych. W ciągu roku wytworzy 4000 GWh, co według szacunków przełoży się na uniknięcie około 2,8 miliona ton CO2.
Grupa Orlen / Jędrzej Stachura
Vestas i ArcelorMittal oferują niskoemisyjną stal do budowy budowy turbin wiatrowych