OZEWszystko

Bożek: Prowadzona od dwóch dekad polityka klimatyczna zawiodła

Dlaczego programista zużywa całą butelkę szamponu naraz? Bo w instrukcji jest napisane: „Nałożyć, spłukać, czynność powtórzyć”. Zawsze gdy nadchodzi kolejna runda negocjacji klimatycznych, przypomina mi się ten dowcip. Nie tylko dlatego, że jego puenta jest równie zabawna, co efekty kolejnych konferencji klimatycznych ONZ-u – pisze na portalu Dziennik Opinii Jakub Bożek.

– Zmianę klimatu traktujemy na ogół jako problem ekologiczny. W prasie teksty o niej umieszczane są w działach z nauką albo środowiskiem (o ile te jeszcze istnieją), w telewizji programy o niej ilustrowane są zdjęciami topniejących lodowców. Ta sama szufladka obowiązuje w polityce. Zmiana klimatu to temat dla ministrów środowiska i ich podwładnych. A oni takie problemy rozwiązują przede wszystkim za pomocą międzynarodowych traktatów, dokumentów które w zamierzeniu mają uspójnić ze sobą interesy jak największej liczby stron – zauważa autor.

W ocenie Bożka, prowadzona od 20 lat międzynarodowa polityka klimatyczna zawiodła, co widać chociażby po stanie negocjacji klimatycznych.

– Obecnie Protokół z Kioto jest respektowany właściwie tylko przez Unię Europejską (opowiada ona za 15 procent emisji). Inne kraje działają zaś w ramach porozumienia z Cancun, czyli ubranego w prawne ramy porozumienia z Kopenhagi. Ten dokument zakłada, że wszyscy sygnatariusze dobrowolnie deklarują, o ile ograniczą emisje. To o wiele luźniejszy system niż ten opracowany w Kioto. Jego największą zaletą jest to, że przystąpili do niego najwięksi światowi emitenci, w tym oporne Stany Zjednoczone i Chiny, to duży krok naprzód. Z drugiej strony, zobowiązania podjęte przez strony nie są zbyt ambitne i nie wykraczają poza te rozwiązania polityczne, które i tak weszłyby życie w każdym z krajów – zwraca uwagę Jakub Bożek.

Źródło: Dziennik Opinii


Powiązane artykuły

Cięcia w produkcji energii z OZE rosną. A rekompensat brak

Nierynkowe ograniczenia produkcji energii przez przemysłowe instalacje OZE nadal rosną, choć na razie nie tak dynamicznie, jak w ubiegłym roku....
Fot. Lądowa farma wiatrowa. Źródło: Freepik.com.

Niemcy płacą miliony przez zastój wiatraków. Winne są sieci przesyłowe

W niemieckim regionie Ostwestfalen-Lippe (OWL) w Niemczech, znanym z licznych farm wiatrowych, koszty niezrealizowanej energii wiatrowej mogą wynieść dziesiątki milionów euro....
Friedrich Merz, lider CDU/CSU kanclerz Niemiec / Fot.: Kirill KUDRYAVTSEV / AFP

Niemcy chcą wydać 4 mld euro na ratunek swoich firm

Rząd niemieckiego kanclerza Friedricha Merza (CDU) rozważa uruchomienie programu subsydiów o wartości 4 miliardów euro dla energochłonnych gałęzi przemysłu. Ekspert...

Udostępnij:

Facebook X X X