icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Jacek Sasin zapowiada dalsze mrożenie cen energii w 2024 roku. Nowa koncepcja ustępującego rządu?

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział przedstawienie projektu ustawy przedłużającej obowiązywanie ceny maksymalnej energii z 2023 roku na następny rok. Nie ma jeszcze konkretnej propozycji legislacyjnej, ale kilka wariantów powstało dotąd w resorcie klimatu.

– Spółki energetyczne złożyły wnioski o nowe taryfy dla gospodarstw domowych na rok 2024 roku w oparciu o wysokość realnie ponoszonych i precyzyjnie skalkulowanych kosztów. Ostateczne ustalenie taryf to kompetencja prezesa URE, ale już widać, że konieczne jest wprowadzenie mechanizmu osłony obywateli przed wzrostem cen w 2024 roku – powiedział Sasin, cytowany w komunikacie resortu.

Ceny energii elektrycznej są mrożone w oparciu o przepisy tzw. Tarczy Solidarnościowej. Cena maksymalna jest wprowadzana w gospodarstwach domowych do 3000 kilowatogodzin zużycia, 3600 kilowatogodzin w gospodarstwach z niepełnosprawnymi i 4000 kilowatogodzin u rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny. Cena maksymalna wyznaczona w regulacji to 785 złotych za megawatogodzinę.

Ministerstwo klimatu i środowiska informowało o przygotowaniu szeregu rozwiązań legislacyjnych mogących mrozić ceny energii oraz paliw na różne sposoby, ale czekało z przyjęciem ich na zmianę władzy. Informacja MAP może świadczyć o zmianie koncepcji rządowej, a konkrety mogą pojawić się na następnym posiedzeniu rządu.

Ministerstwo aktywów państwowych / Wojciech Jakóbik

RAPORT: Mrozić albo nie mrozić ceny energii, oto jest pytanie

Minister aktywów państwowych Jacek Sasin zapowiedział przedstawienie projektu ustawy przedłużającej obowiązywanie ceny maksymalnej energii z 2023 roku na następny rok. Nie ma jeszcze konkretnej propozycji legislacyjnej, ale kilka wariantów powstało dotąd w resorcie klimatu.

– Spółki energetyczne złożyły wnioski o nowe taryfy dla gospodarstw domowych na rok 2024 roku w oparciu o wysokość realnie ponoszonych i precyzyjnie skalkulowanych kosztów. Ostateczne ustalenie taryf to kompetencja prezesa URE, ale już widać, że konieczne jest wprowadzenie mechanizmu osłony obywateli przed wzrostem cen w 2024 roku – powiedział Sasin, cytowany w komunikacie resortu.

Ceny energii elektrycznej są mrożone w oparciu o przepisy tzw. Tarczy Solidarnościowej. Cena maksymalna jest wprowadzana w gospodarstwach domowych do 3000 kilowatogodzin zużycia, 3600 kilowatogodzin w gospodarstwach z niepełnosprawnymi i 4000 kilowatogodzin u rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny. Cena maksymalna wyznaczona w regulacji to 785 złotych za megawatogodzinę.

Ministerstwo klimatu i środowiska informowało o przygotowaniu szeregu rozwiązań legislacyjnych mogących mrozić ceny energii oraz paliw na różne sposoby, ale czekało z przyjęciem ich na zmianę władzy. Informacja MAP może świadczyć o zmianie koncepcji rządowej, a konkrety mogą pojawić się na następnym posiedzeniu rządu.

Ministerstwo aktywów państwowych / Wojciech Jakóbik

RAPORT: Mrozić albo nie mrozić ceny energii, oto jest pytanie

Najnowsze artykuły