CiepłownictwoEnergetykaOnetOpinieSurowceWszystkoWykop

Bukowski: Wysoka inflacja powinna w przyszłości zbijać ceny surowców (ROZMOWA)

Polskie banknoty

Ceny surowców, a w konsekwencji ceny energii są jedną ze składowych inflacji, a w obecnym czasie ich wpływ jest na nią zdecydowanie wyższy niż w ostatnich dekadach. Natomiast wysoka inflacja powinna w przyszłości zbijać ceny surowców – mówi prezes think tanku WiseEuropa Maciej Bukowski w rozmowie z BiznesAlert.pl.

BiznesAlert.pl: Jak kryzys energetyczny wpływa na inflację?

Maciej Bukowski: W krajach o wysokim poziomie inflacji ważna jest jej struktura, w tym wyodrębnienie czynników przejściowych o charakterze podażowym (skutki agresji rosyjskiej na Ukrainę dla rynku energii i żywności), od czynników fundamentalnych o charakterze długotrwałym (ciasny rynek pracy, duże potrzeby pożyczkowe sektora publicznego). W Polsce te drugie stanowią ok. 65-70 procent, co jest jednym z najwyższych wyników w krajach UE, w tym w V4 i krajach bałtyckich. Taka struktura może powodować, że obniżenie inflacji w Polsce będzie prawdopodobnie trudniejsze i może być bardziej kosztowne dla wielu branż gospodarki niż w innych krajach regionu.

Ceny energii rosną, kontrybuując do inflacji coraz bardziej (dziś jest to ok. 20 procent), z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że skutki szoków na rynkach paliw zaczynają się przenosić na inne formy energii, a po drugie dlatego, że stopniowo coraz większa grupa odbiorców musi się skonfrontować z wyższymi wydatkami na energię np. w wyniku wygaśnięcia kontraktów o stałej cenie lub zmiany cen regulowanych. Taka sytuacja nie będzie jednak trwała w nieskończoność. Obecna sytuacja spowodowana jest niedostateczną podażą surowców (ze strony rosyjskiej ale i innych producentów), w zderzeniu z silnym odbiciem popytu po koronawirusie. Z czasem jednak pojawią się nowe moce produkcyjne i nowe kierunki dostaw gazu, węgla i ropy i sytuacja się ustabilizuje. Wysokie ceny zachęcają bowiem do zwiększenia produkcji kosztem konkurencji, na którą nakładane są sankcje. Rozstrzygną więc zarówno decyzje gospodarcze firm wydobywczych, jak i decyzje polityczne dot. m.in. Iranu czy Wenezueli. 

Jaki jest związek inflacji z wysokimi cenami energii oraz surowców?

Ceny surowców, a w konsekwencji ceny energii są jedną ze składowych inflacji, a w obecnym czasie ich wpływ jest na nią zdecydowanie wyższy niż w ostatnich dekadach. Natomiast wysoka inflacja powinna w przyszłości zbijać ceny surowców (ryzyko wyższych stóp procentowych, niepewność inwestycyjna, droższy kredyt, mniej inwestycji ze strony innych obszarów gospodarki, hamujący popyt). Ceny surowców są silnie skorelowane z koniunkturą gospodarczą – w czasach ożywienia gospodarczego i zwiększonego popytu ich cena rośnie, w czasach załamania – cena spada.

Obecnie mamy do czynienia ze szczególną sytuacją, ponieważ kraje EU próbują bardzo szybko uniezależnić się od surowców z Rosji, co wywołuje poważne perturbacje na rynkach surowcowych całego świata – rośnie bowiem popyt na surowce z innych kierunków, który nie może być szybko – z przyczyn technicznych i kontraktowych, zapełniony. To samo dotyczy samej Rosji, która próbuje znaleźć nowych nabywców – mamy więc “wielkie przetasowanie” na światowym ryku ropy, gazu, węgla, które rzutuje na ceny tych surowców. 

Jakie narzędzia z sektora energetycznego mogą pomóc radzić sobie z drożyzną na rynku energii i surowców?

Po pierwsze, zmiany w strukturze miksu energetycznego – struktura wytwarzania energii, szczególnie OZE i energetyka jądrowa. Po drugie, zmniejszenie zapotrzebowania a więc wymiana źródeł ciepła w ogrzewnictwie na bardziej wydajne lub nie wymagające w ogóle surowca, a także termomodernizacja. Po trzecie, inwestycje infrastrukturalne w przesył, magazynowanie, dostępność zwiększającą dywersyfikację dostaw.  Po czwarte, obniżenie potrzeb w zakresie transportu (rzadsze podróże, więcej transportu publicznego, wolniejsza jazda itp.) czy ogrzewania (obniżenie temperatur w pomieszczeniach). 

Jaka jest Państwa prognoza sytuacji na rynku energetycznym w tym sezonie grzewczym?

Kluczowe będzie zapewnienie odpowiedniej ilości dostaw – rząd w tym momencie zabezpiecza zapasy gazu (obecnie ponad 92 procent pojemności magazynów, która jednak wystarcza na 10-15 procent rocznego zapotrzebowania), a także węgla. Zadaniem na najbliższą zimę będzie zapewnienie dla wszystkich odbiorców dostaw paliw. Za mało się robi w zakresie wymiany pieców, co samo w sobie mogłoby znacznie obniżyć ich zapotrzebowanie na paliwa. Z drugiej strony sytuacja stwarza okazję dla dostawców i dystrybutorów, którzy korzystając z sytuacji podnoszą marże i windują ceny energii dla odbiorców detalicznych.

Jakie narzędzia powinno zastosować państwo na rzecz walki z kryzysem?

Ważny kontekst dla potencjału polityki pieniężnej w szybkim opanowaniu inflacji tworzyć będzie polityka fiskalna. Do roku 2020 miała ona w Polsce charakter mieszany – z jednej strony utrzymywano kurs na kontrolę deficytów i spadek długu publicznego, z drugiej przesuwano strukturę wydatków państwa w kierunku transferów społecznych stymulując popyt konsumpcyjny w skali ok. 4 procent PKB kosztem popytu inwestycyjnego (spadek o ok. 2 procent PKB). W momencie pandemii państwo skokowo zwiększyło swoje potrzeby pożyczkowe aż o ok. 8 procent PKB, wydając pozyskane środki na subsydia dla firm i podtrzymanie miejsc pracy. Pozwoliło to na szybki powrót konsumpcji i produkcji do poziomów przed pandemicznych ale zarazem przyczyniło się do wzrostu inflacji bazowej znacznie powyżej poziomów odnotowanych w większości innych państw OECD.

W obecnej sytuacji niezbędna jest jednomyślność w polskim policy-mix w obszarze monetarnym i fiskalnym. W obszarze monetarnym – zacieśnienie polityki pieniężnej, co oznacza podnoszenie stóp banku centralnego w tempie przekraczającym – w skali roku – o ok. 2 punkty procentowe obecnie zapowiadaną ścieżkę. Przełożyłoby się to na wzrost stopy procentowej (referencyjnej) do ok. 9 procent na przełomie 3. i 4. kwartału 2022. Obok bardziej ambitnej ścieżki stóp procentowych potrzebna jest także bardziej aktywna polityka w zakresie zmniejszenia nadpłynności sektora bankowego, wywołanej luźną polityką monetarną prowadzoną w przeszłości. 

Skuteczność zacieśnienia monetarnego będzie tym większa, im lepsza będzie koordynacja z polityką fiskalną. Wobec jednoznacznych oznak przegrzewania się polskiej gospodarki, oznacza to konieczność zmiany akcentów po stronie wydatków i dochodów publicznych. Rząd powinien uzupełnić zmiany w podatkach bezpośrednich („Polski Ład”) reformami w podatkach pośrednich zwiększającymi dochody z nich o ok. 3-4% PKB. Można to osiągnąć przez ujednolicenie podatku VAT na poziomie 22-25 procent oraz znaczący wzrost podatków akcyzowych nałożonych na używki (alkohol, papierosy itp.), luksusowe dobra trwałe (np. duże samochody).

Jaką rolę odgrywają z jednej strony oszczędzanie energii a z drugiej pomoc społeczna i jak je pogodzić?

Bardzo istotną kwestią jest ubóstwo energetyczne i zapewnienie, aby nikomu w okresie grzewczym nie zabrakło ciepła. Być może ze strony rządu pojawią się propozycje dopłat do węgla dla osób najuboższych, jednak powinny być one powiązane z wymianą źródeł ciepła w tym lub kolejnym sezonie grzewczym. Pomoc powinna też być ograniczona do rzeczywiście najuboższych gospodarstw domowych – dla reszty wysokie ceny będą bodźcem do zmian. Rząd powinien aktywnie promować oszczędzanie energii wykorzystując do tego m.in. środki z Krajowego Planu Odbudowy. 

Rozmawiał Wojciech Jakóbik

Buchholtz: Krajowy Plan Odbudowy przyspieszy reformę energetyki (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Elektrownia jądrowa Dukovany. Źródło: Twitter/CEZ Group

Niemcy boją się czeskiego SMR przy granicy

Czeski koncern energetyczny CEZ planuje budowę trzech bloków SMR w pobliżu granicy z Niemcami. Plany wzbudzają niepokój strony niemieckiej, która...
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom pod wpływem sankcji kłania się Serbii, która otwiera przed nim UE

Rosyjski koncern zawarł nowy kontrakt z Serbią, umowa dotyczy dostaw gazu. Obejmuje ona dostarczenie ponad sześciu milionów metrów sześciennych gazu...

Austria drogo zapłaci za nieosiągnięcie celów klimatycznych

Austriackie ministerstwo finansów zleciło firmie Kommunalkredit Public Consulting analizę konsekwencji niedotrzymania celów klimatycznych na 2030 rok. Z tej analizy wynika,...

Udostępnij:

Facebook X X X