BezpieczeństwoEnergetykaOnetOpinieRopaWykop

RAPORT: Chiny czyli deflacja, transformacja, ropy sytuacja

Przemysł w Chinach. Fot. Flickr

Przemysł w Chinach. Fot. Flickr

W ostatnich tygodniach otrzymujemy wiele informacji o Chinach, które z jednej strony świadczą o potędze tamtejszej gospodarki, a z drugiej pokazują słabości. Deflacja, transformacja, wpływ na łańcuchy dostaw i globalne ceny ropy to hasła, które w ostatnim czasie przyklejają się do Chińczyków niczym rzep.

Deflacja w Chinach

W ubiegłym tygodniu BiznesAlert.pl informował, że chińska gospodarka wpadła w deflację. Wskaźnik CPI w lipcu spadł o 0,3 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, podaje chińskie Narodowe Biuro Statystyczne. Paradoksalnie deflacja w Państwie Środka przyczyni się do spadku inflacji w krajach rozwiniętych, ale widmo światowego spowolnienia gospodarczego jest bardzo realne.

Analitycy twierdzą, że zwiększa to presję na chiński rząd, aby ten ożywił popyt w drugiej co do wielkości gospodarce świata. Wynika to ze słabych danych dotyczących importu i eksportu, które wzbudziły wątpliwości co do tempa odbudowy Chin po pandemii koronawirusa.

Interesujące jest, że większość krajów rozwiniętych odnotowała boom w wydatkach konsumpcyjnych po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią. Ludzie, którzy zaoszczędzili pieniądze, nagle stali się zdolni i chętni do wydawania pieniędzy, podczas gdy firmy z trudem nadążały za popytem.

Co ważne, deflacja w Chinach osłabi popyt wewnętrzny i obniży wzrost PKB, a to konsumpcja oprócz eksportu jest główną siłą napędową gospodarki Państwa Środka, odpowiadając za 60 procent wzrostu. Jeżeli spadek cen utrzyma się, widmo światowego spowolnienia gospodarczego stanie się bardzo realne.

Z drugiej strony potencjalnym pozytywnym skutkiem przedłużającego się okresu deflacji w ChRL może być ograniczenie wzrostu cen w innych częściach świata. To dobra wiadomość dla gospodarstw domowych w krajach rozwiniętych, które ma nadzieję, że banki centralne powstrzymają teraz politykę podwyżek stóp procentowych.

Największy dostawca surowców do transformacji

Państwo Środka jest największym dostawcą materiałów i surowców niezbędnych do transformacji energetycznej. To może być wielka karta przetargowa Pekinu w rywalizacji geopolitycznej i opóźnić transformację energetyczną – podaje brytyjski Financial Times.

Pod koniec zeszłego roku w Pekinie urzędnicy z kilku chińskich agencji technologicznych, handlowych i obronnych zostali wezwani na serię tajnych spotkań w jednym celu: odpowiedzieć na wyniszczające amerykańskie ograniczenia dotyczące sprzedaży zaawansowanych układów scalonych (chipów) chińskim firmom.

W lipcu Pekin ogłosił swoją odpowiedź i nałożył ograniczenia na eksport galu i germanu, metali wykorzystywanych do produkcji wielu strategicznie ważnych produktów, w tym pojazdów elektrycznych, półprzewodników, niektórych systemów uzbrojenia wojskowego i radarach najnowszej generacji.

Dla świata zewnętrznego był to podwójny cios z Pekinu. Po pierwsze, pokazał, że Chiny kontrolują łańcuch dostaw dziesiątek minerałów sklasyfikowanych w USA jako krytyczne dla bezpieczeństwa gospodarczego i narodowego. Pokazało to również, że Państwo Środka było przygotowane do potencjalnego wykorzystania tego jako geopolitycznej karty przetargowej.

Matthew Funaiole, ekspert ds. Chin z Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, amerykańskiego think-tanku, mówi w Financial Times, że posunięcie to było „strzałem w dziesiątkę”, co zaskoczyło niektórych w Waszyngtonie. Co ważne, gal w sektorze technologicznym i przemyśle obronny jest minerałem krytycznym.

Chiński wpływ na łańcuchy produkcji

Epizod uwydatnił niewygodną dla Zachodu prawdę: ChRL są zdecydowanie najtańszym i największym dostawcą wielu kluczowych elementów składowych czystych technologii. Te dwa metale należą do serii produktów niezbędnych do transformacji energetycznej, w której dominuje Państwo Środka.

Państwo Środka odpowiada za produkcję około 90 procent pierwiastków ziem rzadkich na świecie, co najmniej 80 procent wszystkich etapów produkcji paneli słonecznych i 60 procent turbin wiatrowych i akumulatorów do samochodów elektrycznych. W przypadku niektórych materiałów stosowanych w bateriach i bardziej niszowych produktach chiński udział w rynku jest bliski 100 procent – podaje Financial Times.

Chińczycy ukrywają, a ropa widzi

Produkcja przemysłowa Chin wzrosła w lipcu rok do roku o 3,7 procent wobec nadziei analityków na 4,4 procent. Sprzedaż hurtowa w Chinach wzrosła o 2,5 procent w lipcu rok do roku, poniżej 4,5 procent szacowanych przez analityków przepytanych w ankiecie Reutersa. Bezrobocie w miastach wzrosło do 5,3 procent wobec 5,2 procent w czerwcu.

Chińczycy przestali publikować dane o bezrobociu z podziałem na grupy wiekowe, ze względu na rekordowy brak zatrudnienia w grupie 15-24 lat sięgający 21,3 procent czerwcu. Nie wiadomo jaki wynik został zanotowany w lipcu.

W odpowiedzi na złe dane gospodarcze z Państwa Środka cena ropy Brent spadła z maksimum bliskiego 90 dolarów wywołanego cięciami podaży przez państwa porozumienia naftowego OPEC+. Brent kosztował o 6.30 czasu polskiego 16 sierpnia 84 dolary za baryłkę wobec 87 dolarów 10 sierpnia. Jednak ropa tego rodzaju kosztowała około 70 dolarów przed ogłoszeniem nowych cięć OPEC+ w czerwcu.

Morze Południowochińskie

W ostatnich miesiącach nasiliły się napięcia na Morzu Południowochińskim. Wcześniej w tym miesiącu Filipiny, sojusznik USA, oskarżyły Chiny o „niebezpieczne” i „nielegalne” zachowanie na akwenie, w tym strzelanie z armatek wodnych do ich statków. Departament Stanu USA skrytykował działania Chin jako zagrażające pokojowi i stabilności w regionie.

Pekin posiada największą flotę w regionie i rości sobie prawo większej części akwenu, pomimo przełomowego orzeczenia międzynarodowego trybunału z 2016 roku, w którym stwierdzono, że jego roszczenia nie mają podstaw prawnych. Jednak orzeczenie zostało zignorowane przez chińskie władze.

Jak kryzys w Chinach i Rosji wpłynie na rynek paliw? Spięcie

 


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Rafineria Schwedt dostanie pozew od ekologów. Polska pójdzie ich śladem?

Niemiecka organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH) chce zaskarżyć wydanie specpozwolenia dla rafinerii PCK w Schwedt, które dotyczy emisji dwutlenku siarki...

Gdy Bliski Wschód płonie właściciele tankowców tracą zarobek

Nawet o 30 procent wzrosły ceny za czarter supertankowców na linii Zatoka Perska-Azja. Firmy informują, że jest co raz mniej...

Polska i kraje bałtyckie zbliżają się by chronić energetykę

Polska oraz Litwa, Łotwa i Estonia podpisały memorandum dotyczący współpracy w zakresie ochrony infrastruktury energetycznej. W lutym bieżącego roku kraje...

Udostępnij:

Facebook X X X