Na skutek skargi złożonej przez organizacje pozarządowe Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji środowiskowej wydanej przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w sprawie kopalni odkrywkowej w Turowie.
Decyzja została wydana przez ten organ w 2020 roku. Nadanie jej rygoru natychmiastowej wykonalności dawało możliwość wstępnego przedłużenia funkcjonowania kopalni do 2044 roku. Włączenie się w sprawę organizacji ekologicznych jednak skutecznie zablokowało wykonalność decyzji długoterminowej. W zaistniałej sytuacji kopalnia Turów dysponuje jedynie decyzją krótko terminową, która daje możliwość funkcjonowania kopalni do 2026 roku.
W aktualnej sytuacji, jeśli Polska Grupa Energetyczna będzie ubiegała się o przedłużenie koncesji do lat 2040-44, będzie musiała ponownie rozpocząć całą procedurę w celu wydania nowej decyzji środowiskowej. Ponowna procedura środowiskowa może okazać się bardzo trudnym zadaniem, gdyż sprzeciw społeczeństwa w tej sprawie będzie jeszcze większy. Greenpeace Polska oraz inne podmioty składające skargę na koncesję do 2044 roku pokazały, że sądy nie są im straszne i będą walczyć o to, by proces transformacji zacząć jak najszybciej.
Pomimo iż kopalnia nadal będzie działać, PGE może ponownie ubiegać się o nową długoletnią koncesję tak, by zabezpieczyć funkcjonowanie Elektrowni Turów. Jednak sprawa przyznania koncesji budzi już znacznie większe zainteresowanie w społeczeństwie, przez co uzyskanie pozwolenia może okazać się trudniejsze.
Przed przystąpieniem do ponownego procesu uzyskania koncesji przysługuje jeszcze środek odwoławczy do sądu wyższej instancji, jakim jest Naczelny Sąd Administracyjny. Spółka może skorzystać z przysługującego jej prawa i złożyć skargę kasacyjną, tak by zwiększyć szanse na zachowanie koncesji na wydobycie do 2044 roku.
Aleksander Tretyn
Spirydowicz: Natychmiastowe zamknięcie Turowa albo jego trwanie do 2044 roku to fałszywa alternatywa