Polska jest na cybernetycznym froncie. Co roku rośnie liczba ataków

27 maja 2024, 09:15 Alert

Minister cyfryzacji powiedział, że Polska jest głównym aktorem frontu cybernetycznej wojny. W 2022 roku doświadczyła 40 tysięcy ataków, w 2023 roku 80 tysięcy, a w pierwszej połowie 2024 roku było ich najpewniej dwa razy więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Według ministra wzmożona aktywność rosyjskich ataków w cyberprzestrzeni jest spowodowana wyborami do europarlamentu.

Haker. Źródło: freepik
Haker. Źródło: freepik

Polska Agencja Prasowa (PAP) przywołała słowa Krzysztofa Gawkowskiego, wicepremiera i ministra cyfryzacji, który powiedział, że próby naruszenia polskiego cyberbezpieczeństwa rosną.

– Polska jest na cybernetycznej zimnej wojnie, gdzie liczy się szybkie przeciwdziałanie, prewencja umiejętność sprawdzania. (…) Rosja chce zdestabilizować sytuację na polach cybernetycznych przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Robi to z pełną świadomością, chce wpływać dezinformując społeczeństwo, ale również wprowadzając panikę. Na odcinku dwóch najbliższych tygodni ważne jest żebyśmy wiedzieli, że cyberataki będą się zdarzały, incydenty będą się podwajały – powiedział minister cytowany przez PAP.

Wicepremier zaakcentował, że Polska powinna mocno przeciwdziałać atakom w cyberprzestrzeni i zadbać o bezpieczeństwo obywateli. W przeciągu ostatnich dwóch tygodni doszło do wzmożonych ataków na infrastrukturę krytyczną i większej ilości działań na polach aktywności dezinformacyjnej. Minister podkreślił, że Polska obecnie jest głównym aktorem frontu cybernetycznej wojny.

Gawkowski powiedział, że intensyfikacja rosyjskich działań wymierzonych w europejskie cyberbezpieczeństwo jest związana z wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz wzmocnieniem ruchów antyunijnych przy jednoczesnym osłabieniu inicjatyw wzmacniających Europę.

Według danych wicepremiera w 2022 roku Polska doświadczyła 40 tysięcy cyber ataków, rok później dwa razy tyle, a najpewniej w pierwszej połowie 2024 roku będzie ich dwa razy tyle niż w analogicznym okresie 2023 roku.

– Cyfrowe bezpieczeństwo musi być też udziałem wszystkich państw Europy, musi być wspólna europejska tarcza cybernetyczna. (…) Powinniśmy na cyberbezpieczeństwo i cyfrową przyszłość jeszcze więcej przeznaczać pieniędzy z Unii Europejskiej. Powinniśmy dostrzegać konieczność wyeliminowania miękkiego podbrzusza, czyli tych wszystkich sektorów, które jeszcze nie są odpowiednio zabezpieczone – powiedział minister cytowany przez agencję.

Polska Agencja Prasowa / Marcin Karwowski

Przychodniak: Przekazanie broni z Chin do Rosji to kwestia rachunku zysków (ROZMOWA)