PGE informuje, że radykalna redukcja emisji CO2 do 2050 roku nie jest możliwa. – Jednak OZE jest kierunkiem, który będziemy intensywnie rozwijać – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej, na konferencji wynikowej za 2019 rok. Spółka rozważa akwizycje w OZE i ciepłownictwie.
Wojciech Dąbrowski powiedział, że wzrost udziału OZE jest potrzebny. Jednocześnie, niezbędne jest unijne wsparcie zgodnie z zasadą proporcjonalności dla krajów z niskim PKB na mieszkańca. – Nasza gospodarka rozwija się szybko, ale epidemia koronawirusa będzie miała istotny wpływ zarówno na naszą gospodarkę, jak i światową. To wszystko jednak się zmieni kiedy uporamy się z epidemią – powiedział prezes PGE.
Nowe akwizycje OZE
Dąbrowski powiedział, że rozwój PGE będzie nakierunkowany na energetykę zieloną z uszanowaniem energetyki konwencjonalnej. Podkreślił, że w Grupie jest już 550 MW mocy zainstalowanej, a niebawem ma być kolejne 97 MW. – Jesteśmy zainteresowani nowymi akwizycjami w tej dziedzinie rozglądamy się za atrakcyjnymi akwizycjami – dodał Wojciech Dąbrowski.
Nowe akwizycje w ciepłownictwie
Prezes stwierdził, że PGE jest liderem w ciepłownictwie i tu także spółka rozmawia z wieloma podmiotami. – Prowadzimy rozmowy z graczami na rynku, szczególnie tam gdzie jesteśmy już obecni. Jeśli zapadną decyzje, zostaną one zakomunikowane – powiedział. Dodał, że spółka będzie zwiększać liczbę aktywów termicznego przetwarzania odpadów. Podobnie jak magazyny energii, które mają być nowym kierunkiem rozwoju spółki pod kontem komercyjnym i bilansowaniu. Przyznał, że PGE będzie w tym obszarze działać w zakresie regulacyjnym.
Bartłomiej Sawicki
PGE zmniejsza produkcję energii z węgla i zyskuje przez więcej uprawnień do emisji CO2
