Aby zintensyfikować dekarbonizację Dania przedstawiła kolejne plany przetargów na wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla (CCS), o wartości prawie ok. 3,96 mld dolarów. Potwierdzając swoją pozycję pioniera i bastionu energii odnawialnej. Kraj ma nadzieję, że pomoże to utorować drogę do świata do przyszłości bez węgla.
Podczas gdy zmiany klimatu sieją spustoszenie na całym świecie, a fale upałów nawiedzają świat bez ustanku, Dania podejmuje kroki w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, przechodząc na wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla.
Mimo możliwości jakie niesie ze sobą CCS, w dyskusji publicznej nadal utrzymuje się wiele obaw co do skuteczności i bezpieczeństwa tej technologii, co powoduje, że niektórzy ludzie są sceptyczni co do jej użyteczności.
Warto zwrócić uwagę, że metoda ta składa się z trzech głównych etapów: separacji dwutlenku węgla, jego transportu oraz zmagazynowaniu w sposób nieszkodliwy dla środowiska. Najczęściej mówimy tu o metodach składowania podziemnego w strukturach geologicznych.
Branża wychwytywania i składowania CO2 zyskuje na popularności w Danii. Po rozstrzygnięciu pierwszego przetargu na CCS wydano trzy pozwolenia na składowanie na dużą skalę. Duńska Agencja Energii udzieliła pod koniec 2022 roku pierwszego w historii pozwolenia na projekt składowania dwutlenku węgla w Danii firmom INEOS i Wintershall Dea na pilotażowy projekt zatłaczania w Greensand.
W lutym 2023 roku partnerzy otrzymali pierwsze pełnowymiarowe zezwolenie na składowanie CO2 w duńskiej części Morza Północnego. 8 marca 2023 roku firmy obie firmy osiągnęły kamień milowy i po raz pierwszy na świecie, wprowadziły pierwszy w historii zastrzyk dwutlenku węgla pod dnem akwenu w ramach Projektu Greensand.
– Dzięki tej inicjatywie przygotowujemy grunt dla naszych utalentowanych duńskich firm. Łącząc zasoby i tworząc jasne warunki ramowe dla wychwytywania i składowania CO2, torujemy drogę silnemu duńskiemu przemysłowi, który nie tylko zmniejsza nasz wpływ na klimat, ale także tworzy wzrost i miejsca pracy. Naszym celem jest wykorzystanie naszych kompetencji i innowacji, aby przewodzić zielonej transformacji – mówi Morten Bødskov, minister przemysłu, biznesu i finansów.
Nowa propozycja Danii zawiera plan połączenia środków z puli CCUS i zielonej reformy podatkowej na kolejne projekty CCS o wartości około 3,93 mld dolarów, co pozwoli na składowanie od 0,9 – 1,4 mln ton dwutlenku węgla rocznie.
– Walka ze zmianami klimatycznymi w Danii, Europie i reszcie świata wymaga od nas podjęcia działań w wielu obszarach – a wychwytywanie i składowanie CO2 jest jednym z głównych filarów kiedy mamy budować aż do osiągnięcia celów klimatycznych – podkreśla Lars Aagaard, minister ds. klimatu, energii.
Inicjatywa ma na celu zapewnienie jasnych warunków ramowych dla przemysłu w zakresie własności i regulacji dotyczących transportu dwutlenku węgla rurociągami. Jest to kontynuacja zaleceń klastrów CCS, ustanowionych w ramach ogólnej strategii wychwytywania i składowania CO@.
Offshore Energy / Jacek Perzyński
Perzyński: CCS, czyli czy Polakom uda się uwięzić dwutlenek węgla pod dnem morza? (ANALIZA)
