EnergetykaOZE

Ørsted: Przyglądamy się Polsce

Energia z wiatru już za dwa lata ma zapewnić 50 proc. energii elektrycznej konsumowanej w Danii. Duńczycy rozważają także inwestycje w Polsce.

Jedna z największych firm w Danii – koncern Ørsted – skupia się prawie w 100 proc. na morskiej energetyce wiatrowej. Jeszcze do niedawna pod nazwą DONG Energy zajmowała się z ropą i gazem. Jednak po podjęciu decyzji o koncentracji na morskiej energetyce wiatrowej, pozbył się aktywów węglowodorowych. Jeszcze w 2012 w Danii było zainstalowane 0,8 GW energetyki odnawialnej. Obecnie jest to 5,2 GW  a w 2022 roku będzie to 8,9 GW.

2017 był przełomowym rokiem dla morskiej energetyki wiatrowej. Po raz pierwszy w historii taniej było budować i eksploatować przybrzeżne farmy wiatrowe niż nowe elektrownie węglowe i gazowe. Lykke Mulvad Jeppesen z Ørsted podkreśliła przy tym, że w Danii spada konsumpcja węgla z 6,2mln ton w 2006 roku do 1,1 mln ton w 2017 roku. Dzisiaj firma wytwarza ok. 64 proc. zielonej energii, a nasz cel na 2023 roku. Przekracza 95 proc.

Podkreśliła, że z roku na rok rośnie opłacalność morskich farm wiatrowych. W 2012 koszt 1 MWh kształtował się na poziomie 165 euro. W 2017 roku było to już 65 euro. Dla porównania 66 euro – fotowoltaika , gaz – 70 euro, węgiel – 72 euro, a atom – 113 euro.

– Po 2020 mamy wiele potencjalnych projektów, i przyglądamy się nowymi możliwościami jakie są także w Polsce. Widzimy pozytywne zmiany względem morskich farm wiatrowych. Polska jest częścią Europy i jest tu łatwiej inwestować, niż w na przykład w Tajwanie choć, oczywiście dla inwestora jest lepiej, że dokonuje inwestycji tam, gdzie inne podmioty już działają, a w początkowej fazie lepiej jest inwestować razem z partnerem – powiedziała dziennikarzom z Polski.

Warto przypomnieć, że firma od niedawna ma także własne biuro w Warszawie.  – Jeśli wygrałeś przetarg to masz pewność wsparcia przez kilka lat. W Danii taki system działa przez okres 10 -12  lat. W Niemczech dużym elementem wsparcia dla branży są umowy na sprzedaż energii (PPA – Power Purchase Agreement) – powiedziała. Pytana czego oczekuje jej firma od władz, aby inwestować, odpowiedziała, że liczy się jasne, przejrzyste prawo, a także dostęp do sieci elektroenergetycznych.

Bartłomiej Sawicki


Powiązane artykuły

Kopalnia Węgla Kamiennego Janina. Źródło: Wikimedia

Jest dementi trzęsienia ziemi w Polsce. „To wstrząs górniczy”

Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) opublikował stanowisko w sprawie doniesień o trzęsieniu ziemi, do którego miało dojść 16...
Wojciech Kowalski, członek zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa, podczas EKG w Katowicach. Fot. PSG

PSG zainwestuje miliardy złotych w rozwój sieci gazowej

W 2025 roku Polska Spółka Gazownictwa planuje zainwestować w rozwój sieci gazowej ponad 3 miliardy złotych. Około jedna trzecia tej...
Montaż fotowoltaiki na dachu. Fot. Wikimedia Commons

Ręcznikowy potentat na solarnym dopalaczu

Polskie ręczniki frotte będą bardziej ekologiczne. Zwoltex ich producent wybudował na dachu swojego zakładu instalację fotowoltaiczną o mocy 2 MW,...

Udostępnij:

Facebook X X X