– Musimy wspólnie nieść ciężary. Nie da się zrobić transformacji w ten sposób, że banki będą wyciągały zielone owoce z tortu a pozostałe elementy zostawiamy innym. Nie ma transformacji bez zajęcia się konwencjonalnymi źródłami OZE – powiedział Patryk Demski, wiceprezes Taurona.
– Zawsze trzeba cenić punkt startu, bo to właściwa miara jak szybko system elektroenergetyczny w Polsce może się zmieniać. Bardzo chętnie słucham projekcji, które przedstawiają instytucje finansowe. Transformacja energetyczna to nie tylko sexi inwestycje w OZE – powiedział Patryk Demski, wiceprezes Taurona.
– Mamy problem z finansowaniem wtedy kiedy jest denominowane w kolorze zielonym. Co jeżeli atom w wyniku decyzji, które mamy ostatnio, znowu spadnie nam z agendy. Zostaje nam ścieżka gazowa jako jedyna możliwa a zarazem bardzo trudna. Zawsze apelujemy o pewien balans, pewne zrównoważenie zrozumienie sytuacji – zaznaczył.
– Dojdziemy do 100 procent, dążymy do tej strony, ale czy dzisiaj odpowiedź na to pytanie jest łatwo dostępna albo oparta o istniejące mechanizmy. Musimy wspólnie nieść ciężary. Nie da się zrobić transformacji w ten sposób, że banki będą wyciągały zielone owoce z tortu a pozostałe elementy zostawiamy innym. Nie ma transformacji bez zajęcia się konwencjonalnymi źródłami OZE. Do ewolucji potrzebujemy mądrej współpracy. Widzimy coraz większe zrozumienie po stornie instytucji finansowych – mówił wiceprezes Tauron.
– Gaz, który ma niższą emisję, nie jest źródłem wolnym od kontrowersji – dodał.
Opracował Wojciech Jakóbik
Chmal: Energetyka Nowego Wzoru, czyli walka z paździerzem (POLEMIKA)