OpinieŚrodowisko

Die Linke: Tylko radykalne działania mogą nas uratować przed katastrofą klimatyczną

Logo Die Linke. Źródło: Wikicommons

Logo Die Linke. Źródło: Wikicommons

Z okazcji trwającego w Glasgow szczytu klimatycznego COP26, niemiecka lewicowa partia Die Linke nawołuje niemiecki rząd i kraje rozwinięte do bardziej zdecydowanych działań w zakresie ochrony klimatu.

Die Linke o COP26

– Potrzebujemy zdecydowanej polityki klimatycznej na całym świecie. Aktualne dane pokazują, że jeśli nic się nie zmieni, czeka nas katastrofa. Osiągnięcie globalnych celów klimatycznych wymaga solidarności i współpracy międzynarodowej. Bogate kraje, które odpowiadają za dużą część emisji CO2, muszą w tym przodować i wspierać kraje biedniejsze w unikaniu i ograniczaniu szkód klimatycznych. Jako najwięksi przestępcy klimatyczni per capita, kraje bogate muszą wnieść duży wkład w redukcję emisji klimatycznych – powiedziała Janine Wissler, przewodnicząca partii Die Linke.

– Katastrofa klimatyczna dotyka wszystkich, ale najsłabszych dotyka najmocniej. Kwestia klimatu jest zawsze także kwestią społeczną i kwestią sprawiedliwości. Konsekwencje zmian klimatu, susze i powodzie, są jednymi z najważniejszych powodów ucieczki ludzi. Niestety, nie jest jeszcze jasne, czy i w jaki sposób przyszły niemiecki rząd federalny wywiąże się ze swojej odpowiedzialności w zakresie polityki klimatycznej. Wymienione dotychczas konkretne środki są niewystarczające i nie jest jasne, w jaki sposób mają być finansowane. Oznacza to, że Niemcy mają bardzo słabą pozycję na szczycie klimatycznym, by domagać się od innych większej ochrony klimatu. Konieczne byłoby, aby strony koalicji świateł drogowych wyraźnie zobowiązały się nie tylko do celów klimatycznych, ale także do konkretnych działań, które pozwolą te cele osiągnąć i jak je sfinansować – podkreśliła Wissler.

– Szczyt klimatyczny w Glasgow musi stanowić hamulec bezpieczeństwa, jeśli świat ma mieć szansę na ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia. Jako historycznie czwarty co do wielkości niszczyciel klimatu, Niemcy ponoszą tu szczególną odpowiedzialność. Pominięcie społecznego wymiaru ochrony klimatu w przyszłości zagraża przyjęciu pilnie potrzebnej polityki klimatycznej. Podczas gdy na całym świecie wydaje się prawie 6 bilionów dolarów, najbogatsze kraje uprzemysłowione łamią obietnicę wydawania 100 miliardów rocznie do 2020 roku na zwalczanie skutków zmian klimatu, zwłaszcza na globalnym południu. Fakt, że z jednej strony na dalsze niszczenie klimatu wydawane są biliony, a z drugiej nie zbiera się stosunkowo niewielkiej kwoty za tego konsekwencje, pokazuje, że Glasgow może znów być szczytem wielkich słów, ale pustym. Aby temu zapobiec, potrzebna jest ogromna presja ze strony ruchu klimatycznego, nie tylko lokalnie w Glasgow, ale przede wszystkim w krajach uprzemysłowionych. Konieczna jest teraz radykalna zmiana kierunku. Obejmuje to zniesienie subsydiów do paliw kopalnych w krajach uprzemysłowionych oraz zakaz eksportu technologii kopalnych, takich jak elektrownie węglowe – powiedział Lorenz Gösta Beutin, członek zarządu partii Die Linke.

Opracował Michał Perzyński

Die Linke: Będziemy walczyć o sprawiedliwą Energiewende, być może w opozycji

 


Powiązane artykuły

Mahda: Plan Trumpa na pokój w Ukrainie to krok do przodu i dwa w tył

– Donald Trump nie ma, nie miał i raczej nie będzie miał planu zakończenia wojny rosyjsko-ukraińskiej, który zakładałby jego rzeczywisty,...
Zdjęcie „Bram Piekeł” w Turkmenistanie, wykonane przez Tommoda Sandtorva; Źródło: Wikipedia

Turkmenistan chce wygasić słynny krater z powodów ekologicznych

Słynny, sztucznie stworzony krater w Turkmenistanie, zwany „Bramą Piekeł”, ma zostać wygaszony. Na miejscu uwalnia się metan, który zdaniem ekologów,...
Elon Musk. Źródło: innotechtoday

Tesla chce dostarczać energię elektryczną w Wielkiej Brytanii

Tesla, znana przede wszystkim z produkcji samochodów elektrycznych, złożyła wniosek do brytyjskiego regulatora energetycznego (Ofgem) o dystrybucję energii elektrycznej do...

Udostępnij:

Facebook X X X