Francja miała naprawić niedziałające reaktory jądrowe przed zimą, aby uniknąć przerw w dostawach energii. Mimo dodatkowych sił w postaci specjalistów z USA oraz Kanady, Paryż może nie zdążyć na czas, a to grozi ograniczeniami w dostawach prądu.
Francja może mieć problemy z dostawami
Ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych koncernu EDF, miało nastąpić do połowy grudnia. Chodzi o jedną czwartą wszystkich obiektów we Francji, a ich naprawa jest kluczowa dla utrzymania ciągłości dostaw energii elektrycznej zimą. Operator RTE ostrzegł 18 listopada, że wzrosło ryzyko niedoborów prądu w styczniu 2023 roku.
Francuski koncern energetyczny podał w maju tego roku, że 16 z 56 reaktorów jądrowych musi zostać wyłączonych. Powodem były pęknięcia spowodowane korozją naprężeniową. W celu przyspieszenia napraw, do Francji przyjechało około 100 specjalistów z Kanady oraz Ameryki Północnej z firmy Westinghouse.
Z powodu opóźnień, Paryż może zmierzyć się z koniecznością planowanych przerw w w dostawach prądu. Kraj wejdzie w sezon grzewczy z mocą od trzech do czterech gigawatów niższą niż zakładano.
Bloomberg/Maria Andrzejewska
Francuzi wycofają się z rosyjskiego LNG, gdy zostaną wprowadzone sankcje