Emisje CO2 w Europie spadają pomimo powrotu do węgla

27 grudnia 2022, 14:30 Alert

Powrót do wytwarzania energii z węgla w niektórych częściach Europy nie przeszkodził w znacznym postępie w ograniczaniu emisji CO2. Według Centre for Research on Energy and Clean Air emisje w listopadzie w UE były najniższe od co najmniej 30 lat.

ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl
ZE PAK. Fot. Mirosław Perzyński/BiznesAlert.pl

Spadają emisje CO2 w Europie

Spadek temperatury w grudniu może skutkować większym spalaniem węgla i gazu, po wyjątkowo łagodnym listopadzie. Ponadto niemiecka Bundesnetzagentur podała, że kraj nie osiągnął swoich celów w zakresie ograniczenia zużycia gazu w niskich temperaturach. Jednak według analizy Centre for Research on Energy and Clean Air tylko niewielką część spadku zużycia paliw kopalnych w zeszłym miesiącu należy przypisać pogodzie. Łagodne temperatury przyczyniły się do 6-procentowej redukcji zapotrzebowania na gaz poza energetyką – głównie do ogrzewania – podczas gdy rzeczywiste zapotrzebowanie spadło o 26 procent. Analitycy stwierdzili, że w sektorze energetycznym łagodniejsze temperatury mogą odpowiadać za dwa punkty procentowe 12-procentowego spadku popytu.

Lauri Myllyvirta, główna analityczka i autorka raportu, powiedziała, że dane pokazują, że oskarżenia pod adresem Unii Europejskiej o porzuceniu swoich zobowiązań klimatycznych były błędne. – Istnieje bardzo powszechne przekonanie, że Europa cofa się w kwestii zmian klimatu z powodu wojny na Ukrainie. Na COP27 często pojawiały się uwagi, że Europa wraca do węgla. Pokazujemy, że tak nie było – doszło do błędnej interpretacji zużycia węgla – powiedziała.

Niektóre państwa członkowskie, w tym Niemcy i Polska, chciały w większym stopniu wykorzystać elektrownie węglowe w obliczu gwałtownie rosnących cen gazu i ograniczeń w dostawach po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wielka Brytania również wprowadziła w stan gotowości elektrownie węglowe. W listopadzie cała Unia Europejska zużyła mniej węgla niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku i niż w tym samym miesiącu przez ostatnie trzy dekady. Niemcy i Polska zużyły mniej węgla niż rok temu, chociaż Finlandia zużyła go nieznacznie więcej. Innym istotnym czynnikiem był spadek wytwarzania energii z atomu w Niemczech i we Francji. W Niemczech zostało to zrekompensowane wzrostem produkcji z wiatru i słońca, natomiast Francja znacznie ograniczyła zapotrzebowanie na energię.

Myllyvirta dodała, że wczesne oznaki na grudzień wskazują, że tendencja do niższych emisji utrzymuje się. – Pierwsza połowa grudnia była chłodniejsza niż rok wcześniej, ale całkowite emisje pozostały znacznie poniżej poziomów z 2021 roku, co pokazuje, że zmniejszenie zużycia gazu i energii elektrycznej nie wynikało głównie z pogody – mówiła.

The Guardian/Michał Perzyński