Estończycy chcą odebrać Rosjanom prawa głosu w wyborach lokalnych

26 marca 2024, 14:30 Alert

Według sondażu przeprowadzonego przez Instytut Nauk Społecznych w Tallinie i omówionego przez agencję BNS, 81% Estończyków popiera ograniczenie prawa do głosowania w wyborach samorządowych jedynie dla obywateli Estonii i krajów Unii Europejskiej, wyłączając z tego obywateli Rosji i Białorusi.

Estonia Flaga Estonii
Flaga Estonii

– 13 procent Estończyków odrzuciło propozycję, podczas gdy 26 procent respondentów o innych narodowościach ją poparło, a 66 procent było przeciwnych. W obecnych wyborach lokalnych mogą głosować wszyscy stali mieszkańcy Estonii, niezależnie od obywatelstwa, natomiast w wyborach do parlamentu – tylko obywatele Estonii – informuje Polska Agencja Prasowa (PAP).

W Estonii na stałe mieszka około 70 tys. obywateli innych krajów, głównie Rosji. Ludność Estonii wynosi ok. 1,3 mln osób.

– Od pewnego już czasu dyskutuje się o tym, czy (obywatele innych krajów) mogą uczestniczyć w życiu politycznym Estonii. Elektorat i większość partii politycznych zdecydowanie opowiadają się za tym, aby w obecnej sytuacji obywatele krajów trzecich nie uczestniczyli w zarządzaniu państwem –  powiedział Martin Molder, profesor nauk politycznych na Uniwersytecie w Tartu.

– Na poziomie partyjnym propozycję popierają wszystkie ugrupowania parlamentarne z wyjątkiem Partii Centrum i Partii Socjaldemokratycznej, które łącznie posiadają 19 mandatów. Zatem nawet gdyby wprowadzenie takiej poprawki wymagało np. pilnej nowelizacji konstytucji, co wymaga poparcia czterech piątych (członków) parlamentu, Partia Centrum i socjaldemokraci nie byliby w stanie temu zapobiec – zauważył rozmówca BNS.

– Socjaldemokraci jako jedyni w rządzie sprzeciwiają się temu pomysłowi i są prawdopodobnie główną przeszkodą w jego realizacji. Jednocześnie podpisali umowę koalicyjną, która stanowi, że zawieszone zostaną prawa wyborcze obywateli Rosji i Białorusi w wyborach samorządowych – przypomniał ekspert.

Polska Agencja Prasowa / BNS / Mateusz Gibała

Estońskie służby ostrzegają przed chińską fotowoltaiką