Parlament Europejski ma zatwierdzić szereg propozycji dotyczących szybszego ograniczenia emisji CO2 w następnych latach. Są to takie kwestie jak modernizacja EU ETS, CBAM oraz zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi od 2035 roku. Obecnie w Brukseli zaobserwować wzmożoną aktywność lobbingu w związku z planowanymi rozwiązaniami.
Spór o regulacje klimatyczne
– Jesteśmy przytłoczeni prośbami i prośbami ze strony lobby – powiedziała europosłanka Zielonych Marie Toussaint. Punktem zapalnym jest plan komisji europarlamentu ds. środowiska dotyczący przyspieszenia stopniowej rezygnacji z bezpłatnych zezwoleń na emisję CO2, które przyznawane są przedsiębiorstwom z gałęzi przemysłu, by pomóc im w konkurencji z zagranicznymi rywalami, którzy nie ponoszą dodatkowego ciężaru w postaci opłaty za emisje dwutlenku węgla. W związku z tym ma zostać wprowadzony mechanizm dostosowania granicy emisji dwutlenku węgla (CBAM), czyli nowa opłata od importu towarów o dużym śladzie węglowym, jak cement, stal i nawozy.
Stowarzyszenie przemysłu stalowego EUROFER w zeszłym tygodniu wysłało urzędnikom w Brukseli oświadczenie związane z wprowadzeniem CBAM. Dokument podpisany przez 50 dyrektorów generalnych spółek i opublikowany w Internecie, zachęcał do unikania dalszego ograniczania obecnego systemu „dopóki CBAM nie udowodni swojej skuteczności i nie znajdzie rozwiązania dla eksportu”.
Wiele branż chce zachować bezpłatne uprawnienia do emisji CO2 na dłużej. W innym oświadczeniu przesłanym przez branże energochłonne, w tym EUROFER, Cefic i Cembureau, również ostrzegano przed szybszym odejściem od nich. Rzecznik EUROFER powiedział, że europejskie przedsiębiorstwa produkujące stal wspierają cele klimatyczne UE i realizują 60 projektów niskoemisyjnych, ale przyspieszenie wycofywania bezpłatnych pozwoleń zwiększy ich koszty emisji dwutlenku węgla, pozostawiając im mniej środków na inwestycje w dekarbonizację.
Z kolei rolnicza grupa interesów Copa-Cogeca również napisała do unijnych urzędników, ostrzegając, że plan komisji ds. środowiska jest „zbyt ambitny” i nałoży „dodatkowe obciążenie” na rolnictwo. Copa-Cogeca stwierdziła, że szybsze wprowadzenie CBAM doprowadziłoby do dalszego wzrostu cen importowanych nawozów, które i tak już wzrosły w ostatnich miesiącach w związku z rosnącymi cenami gazu.
Również grupy lobbystów samochodowych wzywają prawodawców do sprzeciwienia się planom zakończenia sprzedaży samochodów spalinowych w 2035 roku, a gdy stowarzyszenia linii lotniczych ostrzegały przed propozycjami podniesienia kosztów emisji CO2 w przypadku lotów.
Reuters/Michał Perzyński