Mnożą się zagrożenia dla stabilności cen gazu w Europie

22 listopada 2023, 11:15 Alert

Sezon grzewczy w Europie już trwa w najlepsze, co zwiększa popyt i cenę gazu. Unia Europejska zgromadziła spore zapasy surowca na ten rok. Obecnie ceny na rynkach spadają, jednak za rogiem czyhają zagrożenia, które mogą doprowadzić do wzrostu cen gazu.

FSRU. Fot. Hoegh LNG.
FSRU. Fot. Hoegh LNG.

W zeszłym roku Europa miała szczęście, że zima była łagodniejsza niż zwykle. W tym roku sytuacja może wyglądać zupełnie inaczej. Na razie europejskie magazyny gazu są wypełnione po brzegi dzięki stałemu przepływowi amerykańskiego LNG.

Jednak wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego zwiększa się konsumpcji surowca. Na niekorzyść Europy działa rosnące zapotrzebowanie na gaz w Azji w Azji. Ponadto pomimo dużej podaży LNG na całym świecie, ceny surowca mogą jeszcze wzrosnąć.

Niebezpieczeństwa czyhają na Morzu Czerwonym

Wspomniana duża podaż była powodem spadku cen LNG w ostatnich tygodniach. Jednak nie można zapomnieć, że europejski jest bardzo wrażliwy wrażliwość na wszelkie zdarzenia, które mogą mieć wpływ na ceny, czego dowodem był wzrost cen została surowca po zajęciu statku towarowego przez rebeliantów Huti na Morzu  Czerwonym 19 listopada.

Reuters podał, że statek był powiązany z izraelską firmą i dlatego był postrzegany jako oznaka możliwej eskalacji wojny na Bliskim Wschodzie. Izrael oskarżył Iran o przejęcie statku, podczas gdy Teheran zaprzeczył jakiemukolwiek zaangażowaniu.

Oil Price wskazuje, że konsekwencją tego był wzrost ceny gazu w Europie o około 3 procent, podczas gdy ceny w Stanach Zjednoczonych nawet nieznacznie spadły, co po raz  kolejny podkreśliło zasadniczą różnicę pomiędzy samowystarczalnością a uzależnieniem od importu.

Jednak według S&P Global nawet przy podwyższonym ryzyku geopolitycznym na Bliskim Wschodzie niektórzy przedstawiciele branży handlu gazem uważają, że ceny LNG nie powinny znacząco wzrosnąć.

Susza w Kanale Panamskim utrudnieniem dla Azji

Analitycy podkreślają, że obecnie wiadomości dotyczące żeglugi stały się dość ważne dla wszelkiego rodzaju towarów, gdy przepływ przez Kanał Panamski został ograniczony, a przepływ przez Kanał Sueski jest postrzegany jako bardziej ryzykowny z powodu wojny Izrael-Hamas.

Żegluga przez Kanał Panamski jest utrudniona z powodu długotrwałej suszy, która obniżyła poziom wody w kanale. Sytuacja już spowodowała wzrost stawek frachtowych dla wszystkich statków.

Oil Price podkreśla, że nie cały ładunek LNG z USA przepływa przez Kanał Panamski, ale dostawy do Azji już tak. Jednak po wprowadzeniu nowych ograniczeń niektórzy, np. nabywcy z Korei Południowej, zdecydowali się zastąpić trasę przez Kanał Panamski trasą przebiegającą przez Kanał Sueski. Jednak w związku z zajęciem statku na Morzu Czerwonym przez rebeliantów niektórzy importerzy mogą zrezygnować z żeglugi po tym akwenie.

Tymczasem inni azjatyccy nabywcy amerykańskiego LNG również  szukają alternatywnych tras, ponieważ nie wygląda na to, aby ograniczony ruch w kluczowym wąskim kanale między Ameryką Północną a Południową został szybko rozwiązany.

Zbyt wysoka podaż szkodzi

Obecnie podaż gazu na rynkach międzynarodowych jest duża. Z drugiej strony sytuacja ta szybko może obrócić się na niekorzyść Europy, czego dowodem był wybuch w amerykańskim terminalu LNG Freeport w czerwcu 2022 roku.

Oil Price przypomniał, że eksplozja w terminalu Freeport spowodowała zamknięcie obiektu na resztę roku. Obiekt finalnie został ponownie uruchomiony w lutym tego roku, jednak cały incydent miał duży wpływ na wzrost cen gazu latem 2022 roku.

Co ważne, przed wybuchem terminal ten odpowiadał za jedną dziesiątą europejskiego importu LNG i odegrał dużą rolę w letnim wzroście cen gazu.

Z uwagi na szybki wzrost popytu i pełne magazyny gazu ceny surowca w Europie mogą wzrosnąć, ale dużo też będzie zależeć od dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie. Dobrą wiadomością nadal jest fakt, że ceny surowca pozostają niskie, jednak przyszłość na rynku jest niepewna, a ewentualna eskalacja podbije ceny.

Crude Oil Prices Today / Jacek Perzyński

Zimna aura przynosi rekord importu LNG do Europy. Dominują USA ku rozpaczy Kremla