Menedżer w podberlińskiej fabryce Tesli Alexander Riederer von Paar przyznał w ramach publicznej dyskusji, że w kwestiach dyspozycji wody dla gigantycznej fabryki popełniono parę błędów komunikacyjnych, co doprowadziło do problemów z miejscową społecznością.
Inaczej niż komunikowano, Tesla wcale nie pobiera tyle wody, ile podawano w oficjalnych komunikatach. – Zapotrzebowanie na wodę w regionie, [w którym Tesla zbudowała swoją fabrykę samochodów elektrycznych] w Brandenburgii zużycie spadło nawet o około dziesięć procent w porównaniu z okresem przed osiedleniem – tłumaczył Riederer von Paar.
Wstrzymane prace
W ostatnich miesiącach wstrzymano planowaną rozbudowę fabryki Tesli w Grünheide. – Już w ubiegłym roku spółka zapowiedziała, że na razie nie będzie realizować tych planów w związku ze słabszym popytem (na samochody elektryczne – przyp. red.). Od tego czasu wyniki sprzedaży ponownie się pogorszyły. Tesla sprzedaje znacznie mniej samochodów (niż wcześniej), zwłaszcza w Europie – podaje berlińska gazeta Berliner Morgenpost.
Fabryka Tesli w Grünheide (Gigafactory Berlin-Brandenburg) została uruchomiona 22 marca 2022 roku. W marcu 2025 roku w zakładzie tym pracowało około 11 tys. pracowników.
Berliner Morgenpost / Aleksandra Fedorska
