21 sierpnia francuska minister ds. energii Agnès Pannier-Runacher ogłosiła, że reaktor Tricastin 1 uzyskał pozwolenie Urzędu Bezpieczeństwa Atomowego (ASN) na dalsze funkcjonowanie, co oznacza, że po raz pierwszy reaktor francuski będzie mógł działać 50 zamiast przewidzianych pierwotnie 40 lat.
Niemiecka sieć redakcyjna (RND), powołując się na relację francuskiej gazety „Les Échos“ podała, że okres eksploatacji aż 32 reaktorów we Francji o mocy 900 megawatów ma zostać wydłużony. Obecnie trwają prace remontowe w 15 z nich, a jedenaście już je zakończyło. ASN zbada następnie, czy zmodernizowane elektrownie jądrowe mogą dłużej działać.
Francja ma najwyższy na świecie odsetek energii elektrycznej wytwarzanej w elektrowniach jądrowych. W 2019 roku około 72 procent energii elektrycznej wyprodukowanej we Francji pochodziło z elektrowni jądrowych. Wszystkie francuskie elektrownie jądrowe (jest ich 56) są obsługiwane przez państwowe przedsiębiorstwo energetyczne EDF, które zgłosiło się do kręgu zainteresowanych budowaniem elektrowni jądrowej w Polsce.
RND / Les Échos / Aleksandra Fedorska