Wypowiedź prezesa PGNiG Termiki dla „Pulsu Biznesu”.
– Owszem, Unia Europejska ma wymagania środowiskowe, które w naszym przypadku oznaczały i nadal oznaczają konieczność prowadzenia drogich inwestycji, np. w instalacje zmniejszające emisję CO 2 lub do odsiarczania spalin – ocenia Andrzej Gajewski, prezes PGNiG Termika w rozmowie z gazetą.
– Jednak, po pierwsze, sama Unia wspiera te inwestycje finansowo — my dostaliśmy np. ponad 100 mln zł dofinansowania. A po drugie, te inwestycje są konieczne — gdyby nie one, gdyby nie Unia, to nadal żylibyśmy w mieście, w którym zimą samochody jeżdżą szare od pyłu ze spalania węgla – mówi.
Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL