Gawlikowska-Fyk: Gaz skroplony i terminal pływający mogą stracić na znaczeniu po 2030 roku (ROZMOWA)

22 listopada 2023, 07:25 Ciepłownictwo

– Według niektórych scenariuszy, już w latach trzydziestych Polska i inne kraje Zachodu zminimalizują użycie gazu. Projekt terminalu pływającego FSRU 2 w rejonie Gdańska potrzebuje analizy długoterminowej. Należy patrzeć na takie przedsięwzięcia w perspektywie całej transformacji, a nie obecnych potrzeb czy najbliższych dwóch, trzech lat.– mówi dr Aleksandra Gawlikowska Fyk, dyrektor programu elektroenergetyka Forum Energii.

BiznesAlert.pl: Jaką rolę powinien pełnić terminal pływający FSRU 2 w polskiej transformacji energetycznej?

Aleksandra Gawlikowska Fyk: Należy zacząć od tego, że inwazja Rosji na Ukrainę i obłożenie jej sankcjami nakazało poszukać Zachodowi nowych kierunków dostaw. Polska była do tego dobrze przygotowana, a FSRU ma znaczenie dla zbilansowania popytu i podaży nie tylko w kraju, ale i w regionie. . Zwłaszcza projekt drugiego pływającego terminalu LNG jest mocno zorientowany na eksport do innych państw. Kryzys zmienił jednak spojrzenie na gaz ziemny, można dostrzec rewizję polityki energetycznej, polega ona na ograniczeniu roli tego surowca. Pamiętajmy, że gaz to także paliwo kopalne, emitujące dwutlenek węgla i wymagające importu. Dodatkowo podlega dużym wahaniom cenowym. Stąd pytanie czy będzie na niego popyt? Czy inwestycja, która ma służyć sprzedaży i przeładowania gazu zwróci się? Jeżeli sąsiedzi Polski będą zmniejszać rolę gazu w swoim miksie energetycznym to FSRU 2 straci na znaczeniu.

Co z Polską?

Polska ma szansę na ograniczenie roli gazu w gospodarce w perspektywie 2035 roku. Jako Forum Energii opublikowaliśmy w czerwcu analizę na ten temat, w niej wskazaliśmy obszary, które mają alternatywę w stosunku do gazu ziemnego. Przykładem takiej zmiany energetycznej będzie zastępowanie gazu ziemnego zielonym wodorem w sektorze przemysłowym. Alternatywne technologie są już dostępne dla gospodarstw domowych, obszaru, który w ostatnich latach najszybciej się gazyfikuje. Tam warto instalować pompy ciepła, a gaz wykorzystywać w energetyce. Według niektórych scenariuszy, już w latach trzydziestych Polska, a inne kraje Zachodu nawet wcześniej, zminimalizują zużycie gazu. Projekt terminalu pływającego FSRU 2 w rejonie Gdańska potrzebuje analizy długoterminowej. Należy patrzeć na takie przedsięwzięcia w perspektywie całej transformacji, a nie obecnych potrzeb czy najbliższych dwóch, trzech lat.

W jakich dziedzinach gaz będzie wykorzystywany?

Jeśli popatrzymy z perspektywy całej gospodarki, pierwszym konsumentem gazu jest przemysł. Jednak jego rola w tym sektorze może się w przyszłości zmniejszyć, gdyż zostanie po części zastąpiony wodorem odnawialnym. Według rewizji dyrektywy RED II, aby do końca lat dwudziestych zastąpić 42 procent szarego wodoru jego zielonym odpowiednikiem trzeba w Polsce produkować blisko 190 tys. ton zielonego wodoru rocznie. Drugim obszarem są gospodarstwa domowe, w których należy bardzo szybko ograniczyć wzrost gazyfikacji. W 2022 roku zużyto około 5,3 mld m3, z czego 4,2 mld m3 na ogrzewanie a 1,1 mld na przygotowanie posiłków. Forum Energii widzi jako element  wypierania gazu zimnego z gospodarstw domowych elektryfikację, choć bez zmian w zakresie efektywności energetycznej budynków będzie to niezmiernie trudne. Można to osiągnąć, przykładowo, poprzez wykorzystanie pomp ciepła.

Istotne są obszary elektroenergetyki i ciepłownictwa, tu priorytetem jest odejście od węgla, ale w warunkach jego wysokiego udziału i zapóźnień w rozwoju źródeł odnawialnych, gaz ziemny będzie nadal odgrywał ważną rolę w okresie przejściowym. Niemniej w dalszej perspektywie i w tych dwóch obszarach powinniśmy kształtować rolę gazu ziemnego, tak by nie wpaść w pułapkę nadmiernej zależności od tego paliwa. Temat omawiamy szerzej w naszej analizie „Minął czas na gaz„, do której przejrzenia serdecznie zapraszam.

Rozmawiał Marcin Karwowski

FSRU 2: Rynek bierze całą moc pływającego gazoportu w Polsce. Może być potrzebny drugi