Gazprom zapowiada większą elastyczność. Czy spełni oczekiwania Brukseli?
(Oilru.com/Piotr Stępiński/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)
Gazprom zamierza kontynuować praktykę organizacji aukcji gazowych i sprzedaży poprzez nie do Europy ok. 10 procent swoje surowca – poinformowała podczas konferencji prasowej dyrektor generalna Gazprom Export Elena Burmistrowa.
– W październiku ubiegłego roku Gazprom Export przeprowadził pierwszą w swojej historii aukcję dotyczącą dostaw gazu poprzez gazociąg Nord Stream. W rezultacie zawarliśmy ponad 40 transakcji z 15 kontrahentami z różnych państw Europy. W przyszłości na podobnych Gazprom planuje sprzedawać do 10 procent swojego wolumenu eksportu – powiedziała Burmistrowa.
Szefowa spółki podkreśliła, że Gazprom wykorzystuje wszelkie instrumenty handlowe, w tym indeksację produktów naftowych i indeksację spotową.
– Mogę zapewnić, że kontrakty indeksowane do ceny giełdowej będą stanowiły większą część naszego portfela. Czy to nie jest najlepszy przykład naszego progresywnego podejścia? – powiedziała Burmistrowa.
Zmiany podejścia oczekuje Komisja Europejska, która prowadzi śledztwo antymonopolowe przeciwko Gazpromowi.
Poczyniono postępy w rozmowach Komisji Europejskiej i Gazpromu w sprawie śledztwa antymonopolowego stwierdziła w wywiadzie dla portalu EurActiv.com unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
– Obecnie rozmawiamy na temat zobowiązań (Gazpromu w zakresie wypełnienia wymogów Komisji Europejskiej – przyp. red.) zarówno na poziomie technicznym jak i z moim udziałem. Póki co nie wszystkie kwestie zostały rozwiązane, ale rozmowy posuwają się do przodu, podobnie jak procedura formalna – powiedziała Vestager.
Jak informował 16 grudnia BiznesAlert.pl w Brukseli odbyło się wysłuchanie ustnej odpowiedzi przedstawicieli Gazpromu na zarzuty Komisji Europejskiej przedstawione firmie w toku śledztwa antymonopolowego. Strona rosyjska nie zgodziła się z przedstawioną przez Komisję argumentacją.
W czerwcu 2012 roku ruszyło śledztwo antymonopolowe Komisji Europejskiej w sprawie możliwych nadużyć Gazpromu na rynku Europy Środkowej i Wschodniej. W kwietniu 2015 roku zostały przedstawione zarzuty: dzielenie rynków, uzyskiwanie nieuzasadnionego wpływu na infrastrukturę i oferowanie niesprawiedliwej ceny. Gazprom nie przyznaje się do żadnego z nich.
