AlertEnergetykaGaz.PAPWykop

Grecja i Bułgaria chcą pogłębić współpracę energetyczną dzięki Korytarzowi Północ-Południe

Współpraca energetyczna i ukończenie budowy interkonektora gazowego IGB były głównymi tematami poniedziałkowych rozmów w Sofii premierów Bułgarii i Grecji, Kiriła Petkowa i Kyriakosa Micotakisa. Szef greckiego rządu jest pierwszym zagranicznym przywódcą, który składa wizytę w Bułgarii po zaprzysiężeniu gabinetu Petkowa.

Grecja i Bułgaria a Korytarz Północ-Południe

182-kilometrowy interkonektor Komotini – Stara Zagora (IGB) jest w budowie od 10 lat i wciąż nie został oddany do użytku. Połączenie gazowe Bułgarii z Grecją to element planowanego korytarza gazowego Północ-Południe. Moc przesyłowa interkonektora ma wynosić docelowo 5,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gaz będzie wypływał z terminalu w Aleksandropolis i ma być dalej przesyłany Gazociągiem Transadriatyckim TAP. W przededniu wizyty Micotakisa bułgarski resort energetyki poinformował, że kolejny termin ukończenia budowy interkonektora wyznaczony na 31 grudnia nie zostanie dotrzymany. Wykonawca poprosił o odłożenie terminu zakończenia budowy o kolejne 6 miesięcy.

Micotakis zapewnił w poniedziałek, że budowa interkonektora będzie zakończona „w najbliższych miesiącach”. Jak dodał, dostawa koniecznych części została opóźniona z powodu pandemii Covid-19. Z kolei Petkow stwierdził, że budowa „strategicznego dla obu państw interkonektora” powinna zakończyć się „w najbliższym czasie”. Interkonektor jest szczególnie ważny dla Bułgarii, ponieważ dzięki niemu kraj mógłby otrzymywać gaz z Azerbejdżanu. Kilka lat temu została podpisana umowa na te dostawy, jednak nie ma na razie połączenia gazowego azersko-bułgarskiego. Dzięki gazowi azerskiemu zmniejszyłaby się zależność Bułgarii od rosyjskiego gazu, który jest jedynym źródłem tego surowca w kraju. W dodatku, dzięki interkonektorowi Bułgaria miałaby zapewniony dostęp do gazu z regionu śródziemnomorskiego w związku z połączeniem z terminalem LNG w greckim Aleksandropolis. Dwa lata temu bułgarski operator energetyczny Bułgartransgaz nabył 20 proc. udziałów we wciąż nieukończonej inwestycji. Petkow poinformował o możliwości bułgarsko-greckiej współpracy w dostawach energii elektrycznej. W Grecji szczyt zapotrzebowania na prąd przypada na letnie dni, a w Bułgarii na zimowe wieczory. Ta różnica daje możliwość współdziałania systemów elektroenergetycznych, co niewątpliwe byłoby w interesie obu krajów – poinformował premier Bułgarii.

Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński

Chorwacki terminal LNG rozpoczął komercyjną pracę


Powiązane artykuły

Podpisanie umowy w sprawie finansowania budowy lądowej części FSRU. Na zdjęciu Marta Postuła, wiceprezes BGK i Sławomir Hinc, prezes Gaz-Systemu. Fot.: Gaz-System

Dwa miliardy na polski pływający gazoport

BGK podpisał umowę z Gaz-Systemem na pożyczkę w wysokości ponad dwóch miliardów złotych, celem sfinansowania budowy części lądowej FSRU. Inwestycja...

Szwajcarzy nadal nie wiedzą ile zapłacą za unijny prąd

Po publikacji szkicu umowy na temat wymiany energii elektrycznej między Szwajcarią a UE w piątek 13 czerwca szwajcarskie społeczeństwo ma...

Rz: Zbyt dużo OZE w systemie. Mogą ucierpieć firmy

Według Rzeczpospolitej w przeciągu pięć lat w Polsce będzie zbyt dużo OZE, przez co planowane inwestycje będą nieopłacalne a część...

Udostępnij:

Facebook X X X