Grecja wybiera rosyjski gaz i deprecjonuje szanse dostaw z Iranu

19 czerwca 2015, 11:02 Alert

(Reuters/Russia Today/Teresa Wójcik)

Władimir Putin (L) i Aleksis Tsiparas (P).

Rosja i Grecja podpisały zapowiadane memorandum o udziale Grecji w projekcie Turkish Stream. Nieco wcześniej rano szef państwowej greckiej firmy gazowej DEPA Spiros Paleojanis, powiedział mediom, że przedłużenie Turkish Stream do jego kraju byłoby dla Aten korzystne jako dodatkowe źródło gazu oraz wzmocniłoby bezpieczeństwo energetyczne jego kraju. 

– Dzięki temu odcinkowi będziemy mogli sprowadzać więcej gazu – stwierdził Paleojanis. Dodał, że Rosja okazała się solidnym dostawcą surowca dla Europy. Powiedział jeszcze, że Iran nie może być dla Rosji alternatywą jako źródło gazu, ponieważ jego sytuacja wobec odbiorców na Zachodzie jest wciąż „obciążona brakiem ostatecznego porozumienia w sprawie ograniczenia irańskiego programu nuklearnego.

– Iran – zdaniem przedstawiciela Aten – może pełnić rolę dostawcy, który uzupełnia europejskie zapotrzebowanie na gaz. I to pod warunkiem, że zostaną zniesione zachodnie sankcje i że nie będzie „innych przeszkód, aby Teheran eksportował swój gaz do Europy”.

Tsipras na razie nie miał kontaktu z mediami po podpisaniu memorandum.