Grudniowy wynik produkcji przemysłowej potwierdza stopniowe ożywienie w przemyśle, szczególnie w segmentach elektroniki oraz dóbr konsumpcyjnych – podał PKO PB odnosząc się do danych GUS.
Jak podał w środę GUS, dynamika produkcji sprzedanej przemysłu w grudniu 2024 roku wzrosła o 0,2 procent w porównaniu z grudniem 2023 roku, a w porównaniu z listopadem 2024 roku spadła o 8,0 procent W okresie styczeń–grudzień 2024 roku produkcja sprzedana przemysłu była o 0,3 procent wyższa w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku.
Według analityków PKO BP, grudniowy wynik wpisuje się w szerszy trend umiarkowanej poprawy kondycji przemysłu, jednak tempo wzrostu jest mocno wahliwe szczególnie w kontekście różnic w dniach roboczych (-1 miesiąc do miesiąca, +1 rok do roku). Ich zdaniem w grudniu efekt kalendarza mógł mieć nieco inny wpływ na produkcję niż w pozostałych miesiącach, za sprawą świątecznych przestojów.
Podali, że spośród 34 działów przemysłu wzrost odnotowano w 20, co oznacza, że poprawa, choć nieznaczna, była strukturalna i dotyczyła większości kluczowych branż. Produkcja dóbr pośrednich wzrosła o 1,5 procent rok do roku, głównie dzięki wyższym wynikom w produkcji wyrobów z gumy (1,6 procent rok do roku). Produkcja dóbr inwestycyjnych spadła o 6,0 procent rok do roku, zdominowana przez słabe wyniki w produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep (-14,8 procent rok do roku) oraz urządzeń elektrycznych (-6,5 procent rok do roku), które są branżami silnie kapitałochłonnymi i które ograniczają inwestycje w warunkach wysokich stóp procentowych. Z kolei produkcja dóbr konsumpcyjnych wzrosła o 4,2 procent rok do roku, napędzana solidnymi wynikami w artykułach spożywczych (6,5 procent rok do roku) i wzrostami w segmencie trwałych dóbr konsumpcyjnych (0,8 procent rok do roku), co świadczy o utrzymującym się popycie wewnętrznym. Branże eksportowe – jak czytamy w komentarzu PKO BP – zanotowały spadek o 3,3 procent rok do roku, głównie przez spadek produkcji w sektorze motoryzacyjnym (-14,8 procent rok do roku) pomimo, że produkcja komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych wzrosła o 16,7 procent rok do roku. Spadek w tej kategorii potwierdza utrzymujący się niski popyt wśród głównych partnerów handlowych.
Analitycy banku zauważyli, że deflacja PPI w grudniu wyhamowała do -2,6 procent rok do roku z -3,8 procent rok do roku w listopadzie.
– W ujęciu miesięcznym ceny spadły o 0,2 procent, głównie w wyniku dalszego obniżania cen w górnictwie i wydobyciu (-1,5 procent miesiąc do miesiąca) oraz w przetwórstwie przemysłowym (-0,1 procent miesiąc do miesiąca). Obserwowane spadki cen są zgodne z globalnymi trendami dezinflacyjnymi w sektorze produkcji – ocenili.
Uważają, że grudniowy wynik produkcji przemysłowej potwierdza stopniowe ożywienie w przemyśle, szczególnie w segmentach elektroniki oraz dóbr konsumpcyjnych.
– Słabość po stronie produkcji dóbr inwestycyjnych oraz niektórych sektorów eksportowych sygnalizuje wyzwania wynikające z ograniczonego popytu zagranicznego oraz trudności w sektorach wymagających wysokich nakładów kapitałowych – napisali. Dodali, że w nadchodzących miesiącach oczekujemy kontynuacji wzrostu w sektorach produkujących dobra konsumpcyjne.
– Źródeł średnioterminowej poprawy przemysłu dopatrujemy się w normalizacji sytuacji na rynkach europejskich, napływie środków z UE, wspierających głównie odbudowę branż energochłonnych oraz we wzroście krajowego popytu.
Biznes Alert / PAP