– Wierzymy, że Polska ma potencjał, ale nie wiemy, jak długo trzeba będzie czekać na to, aż wydobycie gazu z łupków rozpocznie się na dobre – mówi w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” wiceprezes i dyrektor generalny ds. handlowych koncernu Dow Chemical, Heinz Haller.
Haller podkreśla, że nie widzi w krótkim terminie szans na gazową rewolucję w Polsce, ale zmiany mogą nastąpić w kolejnych latach – Polska i Wielka Brytania, w odróżnieniu od innych państw unijnych, są na to gotowe.
– To światełko w tunelu, że nad Wisłą dojdzie do ponownej industrializacji, a to może przyciągnąć inwestorów z różnych branż – ocenia wiceprezes Dow Chemical.
Haller deklaruje, że koncern może zastanowić się nad pewnym zaangażowaniem w sektor łupkowy, gdy gaz będzie już wydobywany.
– Firmom poszukiwawczym możemy zaoferować szeroką gamę produktów i rozwiązań, w ten sposób możemy wspierać rozwój i poszukiwania – mówi Heinz Haller.