icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Hrywniak: Bariery prawne dla dywersyfikacji

Jak zapowiada cytowany przez Rzeczpospolitą prezes Duona Mariusz Caliński, w tym roku grupa kupi około 20 proc. więcej LNG niż w ubiegłym.

– Z jednej strony jesteśmy otwarci na każde źródło LNG, które jest konkurencyjne cenowo, stabilne i wiarygodne – ocenia Krzysztof Hrywniak, Dyrektor Departamentu Handlu Hurtowego Duon Marketing and Trading S.A. – Z drugiej strony są dwa akty prawne, które nam doskwierają zarówno w kontekście importu gazu ziemnego systemem przesyłowym jak i w każdej innej postaci – choćby LNG. Są to Ustawa o Zapasach i rozporządzenie dywersyfikacyjne. W naszej opinii to dwie najistotniejsze bariery blokujące możliwość faktycznej dywersyfikacji dostaw poprzez gazoport.

– Dopóki te dwa akty prawne pozostaną w mocy w obecnym brzmieniu to nie ma szans na sprowadzanie dużych ilości dodatkowego surowca na polski rynek bo z jednej strony takie dostawy należałoby dywersyfikować (czym? Dostawami z Rosji?) a z drugiej strony wpada się w obowiązek magazynowy co podnosi koszty dostaw (zakładając, że udałoby się wynająć magazyny od PGNiGu) – twierdzi rozmówca BiznesAlert.pl.

– W kontekście gazu ziemnego ustawa i rozporządzenie są sporym problemem dla wielu graczy z Europy a jednocześnie swoistą tarczą ochronną dla PGNiG-u. Tarczą, która sprawia, że żadna zagraniczna firma łatwo nie zaimportuje gazu do Polski by zaoferować go odbiorcom finalnym. Jeśli chodzi o rynek LNG to nie ma na nim zbyt wielu uczestników. Pytanie czy przez barierę podażową czy z innych powodów – ocenia.

Jak zapowiada cytowany przez Rzeczpospolitą prezes Duona Mariusz Caliński, w tym roku grupa kupi około 20 proc. więcej LNG niż w ubiegłym.

– Z jednej strony jesteśmy otwarci na każde źródło LNG, które jest konkurencyjne cenowo, stabilne i wiarygodne – ocenia Krzysztof Hrywniak, Dyrektor Departamentu Handlu Hurtowego Duon Marketing and Trading S.A. – Z drugiej strony są dwa akty prawne, które nam doskwierają zarówno w kontekście importu gazu ziemnego systemem przesyłowym jak i w każdej innej postaci – choćby LNG. Są to Ustawa o Zapasach i rozporządzenie dywersyfikacyjne. W naszej opinii to dwie najistotniejsze bariery blokujące możliwość faktycznej dywersyfikacji dostaw poprzez gazoport.

– Dopóki te dwa akty prawne pozostaną w mocy w obecnym brzmieniu to nie ma szans na sprowadzanie dużych ilości dodatkowego surowca na polski rynek bo z jednej strony takie dostawy należałoby dywersyfikować (czym? Dostawami z Rosji?) a z drugiej strony wpada się w obowiązek magazynowy co podnosi koszty dostaw (zakładając, że udałoby się wynająć magazyny od PGNiGu) – twierdzi rozmówca BiznesAlert.pl.

– W kontekście gazu ziemnego ustawa i rozporządzenie są sporym problemem dla wielu graczy z Europy a jednocześnie swoistą tarczą ochronną dla PGNiG-u. Tarczą, która sprawia, że żadna zagraniczna firma łatwo nie zaimportuje gazu do Polski by zaoferować go odbiorcom finalnym. Jeśli chodzi o rynek LNG to nie ma na nim zbyt wielu uczestników. Pytanie czy przez barierę podażową czy z innych powodów – ocenia.

Najnowsze artykuły